Przejdź do głównej zawartości

Czy sprawiedliwość jest możliwa? Red. Dorota Probucka.


Wydane przez

Wydawnictwo Impuls

Książka jest zbiorem kilkudziesięciu tekstów traktujących o sprawiedliwości. Autorzy w swoich referatach pokazują, w jak wielu kontekstach można rozpatrywać pojęcie sprawiedliwości. W tomie znajdujemy omówienia rozmaitych koncepcji, począwszy od sposobu, w jaki przedstawiał sprawiedliwość Arystoteles, poprzez koncepcje Hobbesa, Hegla, Rawlsa i wielu innych. Autorzy ukazują spojrzenie na sprawiedliwość z perspektywy logiki, zastanawiają się nad miejscem, jakie sprawiedliwość zajmuje w edukacji, piszą o sprawiedliwości w jej aspekcie węższym, jako o zjawisku występującym w relacjach międzyludzkich oraz w aspekcie szerszym, przedstawiając sprawiedliwość jako fenomen o wielkim znaczeniu w skali międzynarodowej, czy nawet globalnej.

Dużą wartością książki jest fakt, iż teksty w niej zamieszczone nawiązują do aktualnych problemów, takich jak bieda w wielu częściach świata, czy, w innej skali, program "zero tolerancji" w szkole. Czytamy o sprawiedliwości w kontekście etyki nauczycielskiej i o rozumieniu sprawiedliwości w poszczególnych stadiach rozwoju moralnego człowieka, a nawet trafiamy na tekst zatytułowany "List Immanuela Kanta do Rady Europy".

Teksty zgromadzone w tomie pokazują, jak trudnym problemem jest sprawiedliwość, ale też dowodzą, że ludzie przez wieki dokonali wspaniałego wysiłku chcąc zrozumieć fenomen sprawiedliwości, jedno z najważniejszych zjawisk w naszym życiu, do którego musi się w jakiś sposób odnieść każda społeczność.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k