Przejdź do głównej zawartości

Nominacje do nagrody NIKE

Podczas 54. MTK ogłoszono listę książek nominowanych do nagrody NIKE. Kto otrzymał nagrodę dowiemy się w pierwszą niedziele października.


Sławomir Elsner - Antypody
Jacek Dehnel - Balzakiana
Inga Iwasiów - Bambino
Roman Honet - Baw się
Artur Daniel Liskowacki - Capcarap
Wojciech Stamm - Czarna Matka
Andrzej Bart - Fabryka muchołapek
Ignacy Karpowicz - Gesty
Krzysztof Varga - Gulasz z turula
Jacek Gutorow - Inne tempo
Sylwia Chutnik - Kieszonkowy atlas kobiet
Paweł Konjo Konnak - Król festynów
Bohdan Sławiński - Królowa tiramisu
Krystyna Sakowicz - Księga ocalonych snów
Jerzy Pilch - Marsz Polonia
Dorota Masłowska - Między nami dobrze jest
Tomasz Piątek - Pałac Ostrogskich
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki - Piosenka o zależnościach i uzależnieniach
Irit Amiel - Podwójny krajobraz
Bożena Keff - Utwór o matce i ojczyźnie

Z powyższej listy czytałam "Balzakianę", "Kieszonkowy atlas kobiet", a próbowałam przeczytać "Marsz Polonia". Warto sięgnąć po coś jeszcze?

P.S. Po przyjeździe z Targów wyjechałam na wycieczkę z uczniami. Zaległe recenzje przedstawię po dojściu do siebie; mam nadzieje, że nastąpi to jutro;)

Komentarze

Piotr pisze…
Przeczytaj "Bambino", "Księgę ocalonych snów", "Między nami dobrze jest", "Piosenkę o zależnościach i uzależnieniach", "Podwójny krajobraz", "Utwór o matce i ojczyznie" i "Fabrykę muchołapek". Moim numerem 1 jest "Utwór o matce i ojczyznie", ale myślę, że Nike zdobędzie Bart lub Tkaczyszyn-Dycki.
Monika Badowska pisze…
Kilargis,
chciałam to i mam;))) Ale mam listę do czytania - dzięki:)
Nemo pisze…
A ja stawiam na Dehnela. Ktoś przyjmuje zakłady? :P

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k