Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019

ZNAK 775 12/2019: Wierzę, wątpię, odchodzę

Tak mi się jakoś poukładało, że końcówka roku skłania do przemyśleń o wierze i Kościele. Bo i najnowszy numer Znaku zachęca do zastanowienia się nad tym jak wygląda nasza wiara, a książka i film pt. Dwóch papieży dały mi do myślenia. Bardzo ciekawie wybrzmiewa w kontekście myślenia o obecności kobiet w Kościele tekst Natalii de Barbaro. Idealnym dopełnieniem jest rozmowa Mateusza Burzyka z Magdaleną Smoczyńską, która zdecydowała się na odejście z kościoła po byciu w nim 70 lat. Michał Jędrzejek sprawdził jak wygląda wiara i niewiara w Polsce w roku 2019, czy wpływ na naszą religijność ma nasz wiek, rozwój technologiczny, poglądowa i moralna zbieżność lub jej brak z oficjalnym przesłaniem hierarchów kościelnych. Epoka świecka Charlesa Taylora zaprasza do filozoficznego spojrzenia na wiarę.  W dziale doniesień ze świata znajdziemy artykuł o przemianach Hongkongu, który coraz mocniej czuje, że jego autonomia w Chińskiej Republice Ludowej słabnie. Katarzyna Pełczyńska-Nałęc

Dla dzieciaków (38)

Kaia Dahle Nyhus, Tak ma być, zawołał świat Świetna graficznie i narracyjnie opowieść o tym, że ludzkość wciąż się zmienia, a wraz z nią cały świat. Począwszy od pojawienia się świata, czasu, Układu Słonecznego poprzez zmieniające się formy życia, aż do czasów współczesnych, w których naszą zachłannością zatruwamy ziemię i dążymy wciąż do tego, by sięgać dalej, mieć więcej, żyć odmiennie od naszych przodków. A świat wciąż przytakuje naszym zmianom. Bardzo ciekawa grafika, kolorystycznie utrzymana w nurcie, który nie kojarzy się z twórczością dla dzieci. Brawa za odwagę oraz za ciekawą opowieść. Philip Bunting, Jak się tu znaleźliśmy? Znacznie bardziej wyważona od swojej poprzedniczki, tak w sposobie prowadzenia opowieści, jak i, częściowo, w barwach grafiki. Zaczyna się od nudy, Wielkiego Wybuchu i łączenia komórek. To ostatnie podsumowane jest zdaniem Całe życie jest jednością . Ładne, prawda? W książce przedstawiony jest ewolucyjny rys rozwoju, od ryb, poprzez

Powieści świąteczne (2)

Katarzyna Kielecka, Pod tym samym niebem. Akcja powieści zabiera nas do Suwałk, które bardzo lubię, mimo, że bywałam tam jedynie gościnnie i sporadycznie. Poznajemy Liliannę, która jest samodzielną matką, księgową i wciąż nie może pogodzić się z tym, że jej ukochana babcia umarła. Jej córka, Nela również tęskni za starszą panią, bo tak naprawdę poza mamą i jej przyjaciółką Kingą nie ma nikogo bliskiego. Uwikłana w kiepski romans Lilianna, poszarzała z nadmiaru obowiązków, tak zawodowych, jak i prywatnych rozkwita w obecności dziecka i staje do pionku przy Kindze, żywiołowej, niezależnej i wyposażonej w niewyparzony język.Gdy pewnego dnia Lilianna dostaje list od starszej pani, która przedstawia się jako siostra jej babci, nie dowierza, waha się, a potem postanawia sprawdzić ile jest prawdy w tym o czym pisze starsza kobieta. Pod tym samym niebem to ładna opowieść. O prezencie od losu, który ulitował się nad nieco nieporadną osobą i dał jej - z dala od ograniczających ją r

Dla dzieciaków (37)

Alexander Steffensmeier, Matyldo, niedługo Święta! Prosta, kartonowa książeczka dla najmłodszych pokazuje to, co w świętach najprzyjemniejsze i to, co najprzyjemniejsze w krowie Matyldzie. Jest i kalendarz adwentowy, kartki i paczki świąteczne, zjeżdżanie na sankach z zasypanych śniegiem pagórków, lepienie bałwana, pieczenie pierniczków i wspólny posiłek, w gronie najbliższych i w blasku zapalonych świec. Matyldo, niedługo Święta! to książka, która pomoże objaśnić najmłodszym czytelnikom obyczaje świąteczne i pozwoli im oswoić nowe doświadczenia i doznania. Radość i zaangażowanie Matyldy z pewnością udzieli się także dzieciakom. Wiola Wołoszyn, Przemek Liput, Jano i Woto. Zapach Świąt.  To moje pierwsze spotkanie z Jano i Woto. Pierwsze, ale bardzo udane. Historia jest prosta - zbliżają się Święta i odwiedzająca chłopców koleżanka chciałaby zobaczyć ich choinkę. Wszak spadł już śnieg, gałązki choinki pachną (pachną naprawdę, powąchajcie), pora zatem wyruszyć w sp

Dla dzieciaków (36)

Agnieszka Tyszka, Zima Nieni Nienia przyjeżdża do leśniczówki dziadków zimą, tuż przed Bożym Narodzeniem. Mimo chłodu biega po lesie, odwiedzając sobie znane ścieżki, wizytuje miejsca znane sobie doskonale z letnich dni i zachwyca się tym jak inaczej wyglądają. Dostrzega Emmę w marzeniach o wspólnym pieczeniu, poznaje Michał Anioła, zaprzyjaźnionego z Rusałką rzeźbiarza i wraz z Manuelką, które już nie jest tak obcesowa, jak wcześniej, staje się jego pomocnicą. Chłonęłam opowieść o Nieni z Zielonego Marzenia. Bardzo lubię świat, który wokół tej dziewczynki wykreowała Agnieszka Tyszka. Dorota Suwalska, Miłka i owczarek koroniasty Bardzo podoba mi się moda na książki o psach. Cenię szczególnie te, w których są pełnoprawnymi bohaterami, a informacje o nich są rzetelne.  Od razu powiem - Miłka z przyjaciółmi robi coś, czego się nie powinno robić z psem. Ale natychmiast dorośli tłumaczą jej na czym polega błąd w zachowaniu i jakie mógł przynieść konsekwencje. Wa

Jeremy Clarkson. Jeśli mógłbym dokończyć...

Uwielbiam czytać felietony Jeremiego Clarksona. Bawi mnie jego ironia, czy wręcz sarkazm,  cieszy trafianie w punkt w tych wszystkich sprawach, w których myślę podobnie jak on, ale nie umiem tego wyrazić w sposób jemu właściwy. Tematyka poruszana przez dziennikarza w felietonach jest bogata: polityka, sposób odzywania, nałogi, wieczory kawalerskie, migranci, wychowywanie dzieci, motoryzacja, spędzanie wolnego czasu, nocowanie w hotelach. Właściwie - niewiele jest spraw, co do których Clarkson nie ma opinii i nie chce tejże wygłosić. I to bardzo dobrze - świadczy to o wszechstronności i daje szeroki ogląd na życie. W felietonach pisanych od wiosny 2015  do grudnia 2017 roku Clarkson odsłania mechanizmy ludzkiego (wygodnego) myślenia, pomyłki rządów realizujących programy pomocowe bez diagnozy jaki sposób niesienia pomocy będzie najskuteczniejszy, omawia brexit i kpi z tego, co współcześnie wydaje się być Świętym Graalem. Ale wiecie, mnie nie przeszkadza to, jak naśmiewa

Powieści świąteczne (1)

W tym roku pojawiło się mnóstwo powieści, których akcja rozgrywa się w grudniu i jest silnie związana z tzw. duchem świąt. O dwóch z nich już pisałam ( 1 , 2 ), pozostałe będę przedstawiać we wspólnych wpisach. Mnogość książek o tematyce świątecznej, niezależnie od tego jakie triki fabularne zastosowali autorzy, sprawia, że każdy z nas czytelników - o jakże różnorodnych oczekiwaniach i sympatiach literackich - znajdzie coś dla siebie. Kasia Bulicz-Kasprzak, Magiczna podróż Powieść Kasi Bulicz-Kasprzak ma dość odświeżający tok fabularny, a mianowicie jest to powieść drogi. Drogi, którą pokonują - w imię wykonania dobrego uczynku - trzy obce sobie kobiety. A jednak wsiadają do auta i przemierzają kilometry, by dostarczyć zaginione zwierzę do jego dziecięcego towarzysza. Zamknięta przestrzeń, emocje towarzyszące podroży, oddalenie, także mentalne, od codzienności, pozwalają Małgorzacie, Alicji i Beacie stać się szczerymi wobec siebie i wobec, nagle odkrytych, przyjaciółek.

925 wpis o Sisi

W ostatnich dniach sierpnia 2006 roku znalazłam na szybie sklepu zoologicznego kartkę głoszącą "Oddam kocięta". Zadzwoniłam pod wskazany numer i umówiłam się na oglądanie. Kilka dni później w moje życie wkroczyła Sisi. Mała, bardzo charakterna kotka zawładnęła mną błyskawicznie. Towarzyszyłyśmy sobie wzajemnie robiąc razem wszystko to, co robić razem mogą kot i człowiek. Przemierzyła ze mną setki kilometrów, mieszkała w wielu mieszkaniach, zasypiała na niezliczonych tomach książek. Mruczała do mnie, fukała obrażona, lizała w nos, gdy chciała mnie obudzić i wtulała się tak, jak robiła to będąc kocim dzieckiem. Spacer po plaży, picie kawy na balkonie, odpoczynek pod krzakami róż w ogrodzie, witanie w progu, dzielenie talerza, poduszki, ręcznika. Wspólne strojenie choinki, pocieszanie po śmierci Gusi i Sary, wyniańczenie Nusi, przytulanie w tych wszystkich chwilach, w których miałam dość. To wszystko, i wiele więcej, jej zawdzięczam. To wszystko, co od niej

Dla dzieciaków (34)

Poniżej znajdziecie kilka książek o Mikołaju, elfach i roznoszeniu prezentów. Przedstawiam je nieco dla informacji, a nieco dla archiwizacji. Nie znalazłam wśród nich czegoś, co zachwyca. Ale ocenę tego, czy są wartościowe i godne polecenia zostawiam Wam. Katarzyna Zych, Natan Grech , Pani imbir i Szkoła Elfów.  Na dalekiej północy, tam gdzie renifery, żyją też elfy. Marzą o tym, by stać się pomocnikami Św. Mikołaja, ale aby zasłużyć na tę rolę muszą pobierać nauki w elfiej szkole i zdać egzamin z magii świąt. Wykonują kolejne zadania, aż przychodzi to najważniejsze i ono uświadamia elfom i młodym czytelnikom, na czym tak naprawdę polega owa magia. Łagodna opowieść, która mimo pewnej nieporadności i nierówności kończy się morałem wartym podkreślenia. Zaproszenie dzieci do wspólnej z elfami wędrówki przez krainę śniegu rozświetlonej gwiazdami, może okazać się ciekawym doznaniem literackim. Barbara Supeł, Marta Koshulińska, Tuż przez Gwiazdką. W naszych domach prze

Maria Apoleika. Psie sucharki.

Znacie Kota Simona ? Te doskonale oddające naturę kocią rysunki i filmiki? Odkryłam go na własny użytek już bardzo dawno i wiele czasu spędziłam podpatrując i mówiąc (do siebie lub ludzi obok) - Tak samo jak mój kot! Patrzyłam, identyfikowałam zachowania kocie i - a szczególnie, gdy nastały w moim życiu psy - brakowało mi psiego odpowiednika Kota Simona. Już nie brakuje, bo genialną wykładnią psich obyczajów są Psie Sucharki , podpatrzone i przekute na grafikę i tekst przez Marię Apoleikę. W wywiadzie udzielonym Wysokim Obcasom autorka mówi, że mieszka z nią jeden pies i ma miejsce dla kolejnego, tymczasowego, bo taki się zawsze znajdzie. Myślę, że i ten jeden pies, a przede wszystkim bystra obserwacja i umiejętność odczytywania zachowań zwierząt, stanowi o sukcesie strony i stanowić będzie o sukcesie książki. Bo też w wydaniu książkowym znajdziemy, pomiędzy grafikami - wiele mówiącymi, dodajmy - kilka słów o tym jak psa traktować, by psio-ludzka koegzystencja upływała harmonijn

Dla dzieciaków (35)

Sandra Dieckmann, Wróć, mój wilku, wróć! Piękna, również graficznie, opowieść o śmierci i przyjaźni. O tym, że wspólne dni, dobre chwile spędzone razem zostawiają w nas ślad i pozwalają - mimo głębokiego poczucia utraty i osamotnienia - na spoglądanie w przyszłość z nadzieją i poczuciem, że bliscy nam pozostają przy nas we wspomnieniach. Dr Sarah Herlofsen, Dagmar Geisler, Co to ten rak? Mądra, dopasowana do dziecięcej percepcji książka o chorobie nowotworowej. W sposób bardzo jasny autorka tłumaczy jak funkcjonuje ludzki organizm i objaśnia czym są komórki rakowe. Medyczny wykład przepleciony jest realnymi pytaniami dzieci, które zetknęły się z chorobą. Dzieci pytają o to jak się maja zachować, czy mogą się zarazić, czy musza być tylko mili dla kogoś, kto choruje i czy, gdy podczas leczenia wypadną im włosy, to inni będą się z nich śmiać.  Co ciekawe - Sarah Herlofsen nieustająco podkreśla, że rak to choroba, która można leczyć i wyleczyć oraz, że komórki rakow

Krystyna Mirek. Świąteczny sekret.

Kiedy rok temu pisałam zapraszając Was na kolejne biblioteczne spotkanie z Krystyną Mirek, nie myślałam, że ów czas minie tak szybko. Nie bacząc na moje niedowierzanie czas upłynął, a ja mam przyjemność przypomnieć Wam o jutrzejszej wizycie autorki w Katowicach. Zosia ma 19 lat, maturę przed sobą, zgorzkniałą matkę, lekko podchodzącego do wierności małżeńskiej ojca oraz dwie siostry, które gdy tylko dorosły, uciekły czym prędzej z zasięgu dusznej atmosfery rodzinnej. Ach, Zosia ma jeszcze coś - coś co stanowi podstawę jej działania i wyborów życiowych. Tym czymś jest silne przekonanie o tym, że kobiety z jej rodziny trafiają na uroczych łajdaków łamiących im serca. Gdy umiera babcia Zosi i zostawia wnuczkom dom, starsze siostry dziewczyny rezygnują ze spadku. A ona, zmęczona powtarzalnością zachowań matki rozważa bardzo poważnie rozpoczęcie nowego życia na wsi. Czy to jednak dobry pomysł? W tok powieści, której przekaz niesie ze sobą przekonanie o własnej sile i możliw