Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

Dla dzieciaków (51)

Anna i Krzysztof Kobusowie, Podróżownik Powoli zbliżają się wakacje i choć jeszcze nie do końca wiemy na co będzie można sobie pozwolić, a na co nie - zaczynamy myśleć o letnim wypoczynku. Podróżownik , ten lub jego inne tomy , będą doskonałym pomocnikiem i dziennikiem podczas planowania i dokumentowania rodzinnych wypraw. Zwierzęta, klimat, zabytki, ulubione potrawy kulinarne, znaki drogowe, środki transportu, zabudowa miast - temu wszystkiemu (oraz innym tematom) poświęcone są kolejne strony Podróżownika . To publikacja, która pozwala uważniej patrzeć na odwiedzane miejsca, stawia przed dziećmi zadania, które pozwolą lepiej zapamiętać otoczenie, w którym odpoczywają, a po pewnym czasie - z nostalgią wrócić do minionych podróży. Jeśli orientujecie się w rynku planerów tworzonych dla dorosłych, to zapewne wiecie, że powstają również te poświęcone podróżom. Tu mamy wersję dla młodszych, wersję rozbudowaną o różnego typu zadania pozwalające czerpać radość z podróży. Bogna Sroka-Mucha, Cz

Katarzyna Ryrych. Trzeci etap.

Trzeci etap to opowieść o Zuzannie. O kobiecie, która zawsze radziła sobie sama - z odejściem męża, wychowywaniem syna, pracą. Kobiecie, której wysiłki, by żyć normalnie zawsze spotykały się z krytyką dalszej i bliższej rodziny. Kobiecie, która pewnego dnia uświadomiła sobie, że żyła tak jak chcieli inni, nie żyła jednak tak jak chciała sama dla siebie. A teraz pora na rachunek sumienia. Tak - tu i teraz zastanówcie się na ile w swoim życiu realizujecie własne potrzeby, a na ile oczekiwania dzieci, męża, rodziców, teściów, szefów, znajomych. Trudne? Zabolało? Im jestem starsza, im bardziej siwa (a o tym mogliście się przekonać gdy ścięłam podczas izolacji włosy i przestałam je farbować), tym częściej cieszę się, że w dużej mierze udało mi się wyzwolić od robienia tego, co inni myślą, że będzie dla mnie najlepsze. Nie twierdzę, że udało mi się całkowicie wyeliminować ten wtłoczony w latach dorastania pogląd, iż powinnam być miła, potulna i ... Same wiecie co, bo same też tego doświadcz

(Prawie) idealny urlop

Pakowanie w zakresie minimalnym, bo na miejscu będzie wiatr, deszcz i chłód, a poza tym - komoda pełna ubrań na noszenie w dni o niskiej temperaturze. Znacznie więcej miejsca zajmują psie utensylia - karma, leki, smycze. Auto zatankowane do pełna, psi materac w bagażniku i przed 4 rano wyruszamy w podróż. Przed nami prawie 600 km. Codzienność urlopowa poukładała się niejako samoczynnie. Czwarta rano krótki spacer w ogrodzie, potem moja pora na kawę i obłędną drożdżówkę. I długi psi spacer - nad wodę lub ścieżką wśród pól, poświęcony na wąchanie zapachów przynoszonych przez wiatr, przyglądaniu się kaczkom, rozkopywaniu krecich kopców. Amber fascynował dźwięk fal uderzających o brzeg, ale będąc psicą ostrożną i unikając wody, nie zdecydowała się na bliższe im przyjrzenie.  Po spacerze pies odpoczywał albo w domu albo, gdy sprzyjała temu pogoda, na trawie. Bonusem była olbrzymia kość otrzymana w prezencie.  Koło południa przychodził czas na kolejną wędrówkę. Starałam się odwiedzać las, al

Książki dla Was - wybrane cytaty

Dziękuję serdecznie za to, że podzieliliście się ze mną słowami wiele dla Was znaczącymi. Miło jest czytać to, co Was napędza, jest dla Was istotne.  Książki trafią do: Drevni Kocurek za cytat z "Wilczerki": "No wiesz, większość ludzi uważa, że lubi zwierzęta, ale tak naprawdę lubi tylko ich ideę. Prawdziwe zwierzęta, to prawdziwy brud." Izabeli Łyszkiewicz za słowa z "Dżentelmena w Moskwie" (Widzę, że powinnam nadrobić lekturę): "...bo w życiu liczy się nie to, czy nagrodzą nas oklaskami, lecz to, czy będziemy mieli odwagę iść naprzód mimo braku gwarancji uznania." Agnes za cytat ze Strugackich: "Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!" I do Katarzyny za cytat - jakże na czasie - z Konwickiego: „Gdzie nie ma wolności, tam są przywileje.” Serdecznie dziękuję - te cytaty najmocniej do mnie przemówiły.  Proszę o wiadomość na adres: prowincjonalna.nauczycielka@gmail.com - ustalimy sposób przekazania ksi

Książki dla Was

Mam dla Was kilka książek. Ofiarowało je Wydawnictwo Literatura i Literatura Piętro Wyżej . Jest mi tym przyjemniej, że objęłam je patronatem i widnieje na nich blogowe logo. O trzech z nich mogliście przeczytać we wpisie poświęconym książkom wyróżnionym nagrodą im. Astrid Lindgren ( KLIK ). O kolejnej - bardzo mocnej, głębokiej - we wpisie poświęconym tylko jej ( KLIK ). Tercet prowincjonalny Katarzyny Ryrych czytam Wam codziennie ( KLIK ) i z każdą stroną ciekawsza jestem Waszej opinii na jej temat. Zapraszam Was do podzielenia się ulubionymi cytatami. Spośród nich wybiorę te, które i mnie przypadły do serca i podaruję osobom je przytaczającym książki (proszę wskazać w komentarzu tytuł). Wysyłka paczkomatem lub odbiór osobisty z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Czekam na Wasze komentarze do 22 maja, 23 maja ogłoszę wyniki.

Dla dzieciaków (50)

Filippa Odevall, Karin Lundström, Bose stópki. Joga dla dzieci Lubię, gdy książki z jogą dla najmłodszych przedstawiają pozycje kolejnych ćwiczeń w sposób nawiązujący do natury. I nie jest to tylko pies z głową w dół:-) W Bosych stópkach obfitość przyrodnicza stanowi tło dla poszczególnych bajek, w których kryją się asany. Co więcej - we wstępie do książki wyjaśniono, że joga to nie tylko ćwiczenia ciała, to szukanie równowagi między ciałem, umysłem, duszą . Choć książeczka zdaje się być niepozorna, wśród bajek o świecie kryje się trzydzieści pozycji, w których dzieci spróbują inaczej niż dotychczas usiąść lub stanąć, inaczej oddychać i sprawdzą, czy i kiedy ich umysł uspokaja się z przebodźcowania. Polecam. Arnold Lobel, Mysie przysmaki To już druga obecność Arnolda Lobela i jego Myszek na blogu (Pierwsza - KLIK ). Spokojne, idealne dla najmłodszych dzieci historyjki o sprytnej myszce, która nie chcąc zostać ugotowana przez łasicę opowiada jej bajki. A końcu - ucieka z garnka. Banaln

Jak wrócić z pracy zdalnej do biura

W Internecie znajdziecie mnóstwo poradników mówiących o tym jak zorganizować sobie pracę zdalną, jak wygospodarować przestrzeń (fizyczną i mentalną) do pracy w domu, w jaki sposób wprowadzić rytuały wspierające koncentrację na zadaniach służbowych. Nie trafiłam jednak na porady dotyczące powrotu do biura po kilku tygodniach pracy w domu. A to przecież też istotne. Tym bardziej, że wraz z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki i kultury wracać zaczynamy. Dni spędzone w biurze uświadomiły mi, że owa zmiana to nie jest proste: dziś pracuję z domu, jutro z biura. Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.  Organizacja poranka Czym innym jest rozpoczęcie pracy o określonej godzinie w domu - kiedy to jeszcze możemy ją zaczynać z pierwszym kubkiem kawy i szlafroku, czym innym konieczność wstania na tyle wcześnie, by zdążyć przygotować się na ośmiogodzinny pobyt w biurze i do tego biura dojechać. Od 13 marca, czyli od chwili, w której głównie pracowałam w domu, wcześnie rano jeździłam z psem n

Dla dzieciaków (49)

Kate Milford, Przygoda w Greenglass House Mam wrażenie, że modne stają się w powieściach dla dzieci schematy znane z twórczości Agathy Christie - zamknięta przestrzeń i zagadki do rozwiązania. Niedawno pisałam o Hotelu Winterhouse , dziś zapraszam Was do Greenglass House. Dwunastoletni Milo cieszy się na nadchodzące Boże Narodzenie głównie dlatego, że wówczas w hotelu prowadzonym przez jego rodziców nie pojawiają się goście. Mają czas tylko dla siebie i odpoczynek we własnym towarzystwie. Jednak w tym roku jest inaczej. Przez zamieć śnieżną docierają do nich kolejne osoby i choć pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, to w toku opowieści okazuje się, że wszystkich ich przywiodła do Greenglass House historia tego domu i jego dawniejszych mieszkańców. Interesująca opowieść, z ważnym wątkiem społecznym - adopcją zagraniczną. Akcja książki powiązana jest tematycznie z przybieraniem innej niż codzienna tożsamości, znanej doskonale graczom RPG. Ciekawa jestem drugiego tomu.