Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Katarzyna Zawodnik, Zapisz zmiany

  Przyznaję, gdyby nie to, że Katarzyna Zawodnik napisała do mnie i zapytała, czy chciałabym przeczytać jej książkę, pewnie nie dostrzegłabym tej powieści w masie innych wydawanych obficie. Na szczęście napisała, a ja - wbrew temu, co odpisuję zazwyczaj - poprosiłam o egzemplarz. Było warto, zdecydowanie! Zapisz zmiany Katarzyny Zawodnik to powieść opisująca jeden z wariantów naszej przyszłości. Ludzkość w wyniku skażeń będących efektem wojny amerykańsko-rosyjskiej, zmuszona jest zamieszkać w wysoce stechnizowanym świecie zbudowanym pod ziemią. Obyczajowość zmieniła się znacznie, standardem w wyposażeniu domu jest robot sprzątający, gotujący, robiący wszystko, zwany humanem, dzieci rodzą się w sposób naturalny tylko u lekko zwichrowanych małżeństw (cała reszta w wylęgarniach, och mój ulubiony Nowy wspaniały świat Huxleya od razu mi zabrzmiał), a widok za oknem wybieramy sobie kliknięciem (lub dodatkową opłatą za pakiet premium). Co więcej - na rynku zaczynają się pojawiać humanoidy,

3 dla dzieciaków (66)

  Emmanuelle Figueras, Tristan Gion, Dlaczego orangutany nie lubią pasty do zębów . Tłumaczenie: Paulina Blaszczykiewicz Wydawać by się mogło, że pytania jakie w książce stawia autor są dziwne. Bo co maja wspólnego - jak w tytule orangutany z pasta do zębów lub rowerzysta z niedźwiedziami polarnymi? I czemu niby film z Internetu miałby wędrować dnem morskim? Te i inne - przyznajcie - intrygujące pytania padają w książce francuskiego autora. Padają i sprawiają, że po 1) od razu chce się poznać na nie odpowiedź, 2) tę odpowiedź dzieci zapamiętają. Najważniejszą jednak zaletą tej książki jest tematyka jaka podejmuje. W prostych, czasami pozornie zagadkowych, stwierdzeniach zostają wyjaśnione zależności między naszymi działaniami, a zmianami klimatu. Mocą tych historii jest pokazania tego, co jako dorośli znamy z innych dziedzin życia - układu bodziec - reakcja. Przykład? Jeśli rolnik spryska swoje plony środkami grzybo- i owodobójczymi, populacja owadów spadnie. Malejąca liczba owadów to

Paweł Armada, Mistrzowie koncentracji (Tom I i II)

  Tych z Was, którzy towarzyszą mi na Instagramie , podpytywałam, czy mam pisać o książkach Wydawnictwa animi2, czyli tego, w którym pracuję. Potwierdziliście, więc na pierwszy ogień idzie publikacja, której poświęcam ostatnio sporo czasu. Mistrzowie koncentracji Pawła Armady to wywód wymagający skupienia i albo dobrego rozeznania w ideach filozoficznych, albo pokornego przyznania przed samym sobą, że erudycją nam do autora daleko. Co wszakże nie znaczy, że przyjemności z czytania mieć nie będziemy. Paweł Armada opowiada bowiem o tym kim są mistrzowie koncentracji i dość bezlitośnie udowadnia jak wiele tego, co o sobie myślimy i czym się w życiu kierujemy, jest dalekie od mistrzowskiego poziomu. Nie jest tu jednak w pełni pesymistyczny i nie stwierdza, że owa obserwacja zwalnia nas od rozwoju, pracy nad sobą i dążenia do ideału. O, co to to nie - autor bowiem stwierdziwszy naszą indolencję, wygodnictwo i różne inne niedoskonałości, wyraźnie nawołuje do tego, by - na własną miarę - dąż

Eva Swedenmark, Nikt nie ma wszystkiego, każdy ma coś (seria)

  Trzy powieści zawarte w serii Nikt nie ma wszystkiego, każdy na coś , to historie, których bohaterowie liczą sobie około 70-80 lat, żyją w szwedzkim Aspuden, a ich życie towarzyskie ogniskuje się wokół sklepiku z używanymi rzeczami o wdzięcznej nazwie Po Siostrze . Książki, w interpretacji Maszy Boguckiej, dostępne są w aplikacji storytel i choć nie jest to reklama/płatna współpraca, chciałabym Wam owe książki polecić. Świat szwedzkich seniorów jest bowiem zgoła inny od tego, co mogę zaobserwować wokół siebie. I nawet jeśli uznamy, że Eva Swedenmark podkoloryzowała rzeczywistość pozwalając na to, by Viola i Rick spotkali się po ponad 30 latach rozłąki, a innych bohaterów prosto do łóżka zaprowadziła współdzielona pasja do lalek, to jednak pewne realia są zdecydowanie prawdziwe. Seniorzy pracują mimo emerytur, bo lubią, a nie dlatego, że muszą. Realizują swoje pasje. Kupują bilet na samolot i lecą do USA, bo chcą szukać aktualnej lub minionej miłości swego życia. Zaniedbane seniorki

3 dla dzieciaków (65)

  Paweł Pawlak, Felcia czyli szkice z kichającym berecikiem Paweł Pawlak postanowił przedstawić współczesnym dzieciom dziewczynkę, która urodziła się - jak sam objaśnia we wstępie - więcej niż pół wieku temu. Czy to może być ciekawe? Bo czym różniło się życie Felci od życia dzieci, które będą o niej czytały? Chciałoby się napisać - wszystkim, ale przecież, to czym się różniło, dotyczyło zaledwie tego, co zewnętrzne. Natomiast, ciekawość świata, chęć do psocenia, różne aktywności, które tylko całkiem przypadkiem wychodziły zupełnie inaczej niż miały - to chyba dzieci maja wspólne? A zewnętrzne? Czarno-białe telewizory. Porzeczki u babci w ogrodzie. Zdjęcia na kliszy pozwalającej zrobić ich tylko 36 i oglądane dopiero po wywołaniu w zakładzie fotograficznym. Ubrania (i nie tylko) w paczkach od cioci z Ameryki. Ser żółty kupowany na kilogramy/bochenki otoczone czerwonym woskiem. Samochód syrenka. Lądowanie Neila Amstronga na Księżycu. Wędrówka przez czas i do czasów minionych zapoczątkowa

Erin Entrada Kelly. Cześć, Wszechświecie

  Choć w Polsce ukazała się już jedna książka Amerykanki o filipińskich korzeniach, nie miałam okazji jej przeczytać. Po lekturze Cześć, Wszechświecie i wnikliwym wczytaniu się w stronę autorki , sięgnę po tamtą książkę i jednocześnie będę trzymała kciuki, by i inne jej powieści zagościły na naszym rynku wydawniczym. Virgil Salinas jest nieśmiały. Ma rodziców i rodzeństwo, od których różni się tak bardzo, że często zastanawia się, czy nie jest dzieckiem znalezionym. Boi się powiedzieć im, że chce być traktowany jako odrębny człowiek, a nie przez pryzmat rodzinnych upodobań i zachowań. W szkole prześladuje go Chet Bullens, który naśmiewając się ze wszystkich słabszych (w jego oczach  - gorszych) rówieśników, odreagowuje emocje jakie pojawiają się w nim podczas konfrontacji z własnym ojcem. Jest też Valencia - miłośniczka przyrody, baczna obserwatorka, która z powodu swojej niepełnosprawności słuchowej czuje się wyobcowana, nie tylko w towarzystwie szkolnych koleżanek i kolegów. Fascynu

Dominika Buczak, Całe piękno świata

  Całe piękno świata Dominika Buczak zamknęła w trzystu pięćdziesięciu stronach. I choć wydawać by się mogło, że to idealna wielkość książki na weekendowe czytanie, to przyznaję - nie było łatwo. Dlaczego? Dorka i Stach opuszczają podhalańską wioskę. On marzył o morzu, ale ona - od zawsze żyjąca w górach - uprasza męża o to, aby z nowego domu też był widok na góry. Mężczyzna daje się przekonać i wybiera okolice Kłodzka jako miejsce, w którym po raz pierwszy młodzi małżonkowie będą na swoim, w którym dane im będzie zapomnienie o nędznym domu, zabitych członkach rodziny, mieszkaniu niesamodzielnym, bo u rodziców. Propaganda głosi, że prasłowiańskie rejony Wrocławia i Kłodzka pora zaludniać Polakami. Bąkowie trafiają do Poręby, a lokalny działacz kwateruje ich w pięknym domu. Dom ów ma jednak mankamenty: Evę, Petera i ich czwórkę dzieci. Niemców, którzy wybudowali dam, b w nim żyć, aż do śmierci i których - jak wielu innych - zaskoczyła wiadomość, że to już nie jest ich Ojczyzna, że mają

3 dla dzieciaków (64)

  Świat w sekundzie to książka, której wymowa stała mi się szczególnie bliska na początku epidemii covid-u. Dziś, po ponad miesiącu wojny w Ukrainie, ponownie przywołuje do siebie aktualnością i mądrym przesłaniem. Książka ta bowiem zwraca naszą uwagę na najkrótszą, wskazywaną przez zegarki jednostkę czasu - sekundę. Zatrzymuje nas na sekundę i jednocześnie zabiera w podróż - szybką - przez świat, by pokazać jak wiele może się wydarzyć w tak krótkim czasie. Może runąć bombardowany dom. Winda - zatrzymać się na innym piętrze niż chcemy. Mleko wykipi, upuszczony talerz rozbije się na kawałki, ptak wzbije się do lotu, a Ty usłyszysz, że ktoś Cię kocha. Ktoś zasypia, ktoś się budzi, w czyimś domu rozbrzmiewa dźwięk otwieranych drzwi, a gdzie indziej dziewczyna zrywa piękną kość winogron. Wiecie już o co chodzi? O cały świat zamknięty w sekundzie. Jak bardzo naprawia to nasze patrzenie na życie. Nie wierzycie? Spróbujcie :-) Isabel Minhós Martins, ilustracje Bernardo Carvalho, przekład Jak

Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Stan splątania

  Słyszałam o tej książce wiele dobrego. Pożyczyłam i zupełnie niepotrzebnie kazałam jej czekać na półce. Zatem - jeśli macie ją u siebie i jeszcze się nie wzięliście do czytania, to nie czekajcie.  Lena, Maria i Miłosz chodzą do jednej klasy. Kolejny rok spędzają sporo czasu w jednym miejscu, ale tak naprawdę niewiele o sobie wiedzą. Nie rozmawiają ze sobą po szkole, mimo, że mieszkają na jednym osiedlu, nie dzielą pasji (bo na te wożą ich rodzice, nie pytając, czy to ich marzenia i zachwyty, czy to raczej rodzicielskie potrzeby), po prostu uczą się w jednym budynku i w tym samym czasie. Słysząc zewsząd, że dobre liceum zapewnia, oprócz świetnych ocen, aktywność społeczna i przyznane za nią punkty, trafiają jako wolontariusze do domu seniora. A tam - zaczynają się cuda. Roksana Jędrzejewska-Wróbel, pisząca dotychczas mądre książki dla młodszych czytelników, napisała powieść kierowaną do młodzieży. Hm... Napisałam to i zastanowiłam się - czy to powieść tylko dla młodych ludzi? Autorka

Małgorzata Wasilewska, Kobiece everesty

  Małgosię Wasilewską poznałam na jednej z fecebookowych grup. Gdy w jednym z wątków napisała o tym, że wkrótce wydaje książkę, pomyślałam, że warto abyśmy o tej książce porozmawiały. Mijał czas, ja zmieniłam pracę, Kobiece everesty miały premierę, aż wreszcie się udało spotkać. Z racji oddalenia lokalizacyjnego spotkanie odbyło się on-line, zapis znajdziecie tutaj . Kobiece everesty to opowieści o kobietach w czasie zmian. Dwadzieścia trzy kobiety opowiedziawszy swoje historie autorce przystały na to, by ich opowieść została wydrukowana i przedstawiona wszystkim tym, którzy sięgną po książkę. Opowieści, których wysłuchała Gosia, czasami są prostą drogą ku sukcesowi, czasami nieco bardziej krętą. Zdarza się, że owa droga wciąż trwa, bo bohaterka uznaje, że zmiana jest czasem jej sprzyjającym, w innym przypadku zmiana oznacza definitywne zamknięcie za sobą przeszłości, by móc iść do przodu. Pewne wymagały terapii, inne konsekwencji w działaniu, jeszcze inne zawierzenia bliskim, czy Ws

3 dla dzieciaków (63)

  Piotruś odwiedza Polę w domu i, po grzecznym odstawieniu kaloszy i odwieszeniu płaszcza przeciwdeszczowego, spędzają sporo czasu na wspólnej zabawie. Zajęte wożeniem lalek, budowaniem torów i innymi atrakcjami dzieciaki zapominają o jedzeniu i piciu. Gdy wreszcie sobie o tym przypominają i chłopiec gasi pragnienie, po chwili okazuje się, że zapomniał jeszcze o czymś. Zabawa pochłonęła go tak bardzo, że zapomniał pójść do łazienki. Na szczęście Pola jest jego przyjaciółką i wspiera Piotrusia w wstydliwej dla niego chwili. Prościutka historia niesie w sobie bardzo pozytywny przekaz. I nie mówię tu tylko o tym, co można wyczytać z kilku zdań, a bardziej o tym, co wyłania się z ilustracji. Pola jest oparciem dla kolegi, a cała historia pokazuje, że dzieci - dopóki nie nauczymy ich segregowania płciowego i nie wtłoczymy w stereotypy dotyczące tego, co komu wypada, a co nie - mają o wiele prostsze i przyjaźniejsze relacje niż dorośli. Camila Reid, Axel Scheffler,  Pola i Piotruś. Plama Wyd