Wydane przez
Wydawnictwo W.A.B.
Marta, żyjąca z małżeństwie składającym się głównie z ciszy, postanawia pisać książkę. Jej bohaterką czyni Paulinę, singielkę szukającą mężczyzny. Im większe Marta ma kłopoty ze zrozumieniem Karola, tym bardziej rzeczywista staje się Paulina i tym silniej przenika do życia małżonków. Mężczyzna, ograniczający do minimum kontakt werbalny z żoną czyni przedziwne doświadczenia, staje się coraz bardziej skryty, a małżeństwo przekształca się w zwyrodniałą formę związku.
Mam wrażenie, ze istota tej książki gdzieś mi umyka. Niby jestem od niej już o krok, o krok od tego, by pojąć kto lub co jest właściwie bohaterem opowieści pisarki znanej dotychczas z książek dla dzieci, ale od podążania za wybraną myślą, odciąga mnie myśl inna, że może chodzi tu o małżeństwo albo o bycie singlem. A może o pragnienia, których w małżeństwie spełnić nie sposób? Albo o chęć wyzwolenia?
Dziwna to powieść. I choć raczej wolę "dziwne" u Gombrowicza, niż u Onichimowskiej, muszę przyznać, że "Trzecie oko" budzi niepokój.
Komentarze
Ale nawet nasze szare życie takie nie jest , chyba każdy / każda / z nas ma problem z konkretyzacją swoich pragnień a może tylko ja tak mam ? Nie lubię jednak mieszać rzeczywistości z urojeniami ... nie mylić z marzeniami .
Intrygujący tytuł i okładka to tylko obietnica ....:) ale książka chyba dla mnie :(
zastanowiłam się nad Twoim pytaniem o konkretyzację pragnień, bo to ciekawe pytanie... Chętnie dowiem się, co sądzisz o lekturze. Pozdrawiam:)
ale gdybyś może ją .... to jestem zainteresowana
pozdrawiam :)
książka jest biblioteczna, więc nawet pożyczyć Ci jej nie mogę:(
tymczasem się zainfekowałam :) więc nadrobię trochę zaległości