Przejdź do głównej zawartości

Krystyna Piotrowska-Breger. Ja, Kotowski.

Wydane przez 
Oficynę Wydawniczą Impuls

"Ja, Kotowski" to historia kota Autorki. Ci ciekawe, narratorem jest tu bohater i to z jego opowieści dowiadujemy się w jaki sposób trafił do domu, jak poznawał swoich bliskich. Towarzyszymy Kotowskiemu podczas tułaczki po nieznanym podwórku, cieszymy się wraz z nim z powrotu do Kini i jej mamy. Obserwujemy jak Kotowski z obydwoma paniami leci samolotem i odkrywa nowy dom i zupełnie nowy świat.

Dużo jest w tej książce czułości. Autorka próbowała przedstawić losy swojego kota z pełnym realizmem, tłumacząc niektóre wydarzenia w taki sposób w jaki jej zdaniem odbierałby je kot. Dzięki zastosowanemu zabiegowi narracyjnemu młodzi czytelnicy tej książki mogą nauczyć się doceniać osobowość zwierząt, mogą jeszcze bardziej szanować odrębność i życie zwierząt. 

"Ja, Kotowski" to doskonała lektura dla tych, którzy decydują się dać dom kotu. Wszyscy inni też znajdą w tej książce wiele chwil sprzyjających wzruszeniu i zadumy nad tym jak ludzie wpływają na los kotów.

Komentarze

Tucha pisze…
Oooo, książki napisanej z perspektywy kota jeszcze nie czytałam, był pies, na półce jest książka z mrówką :) więc chyba dołączy do nich jeszcze kot :)
Sara pisze…
oj, kusisz, kusisz tymi kotami:) Pierwszy raz spotykam się z tym wydawnictwem, albo po prostu nie zwróciłam uwagi...:)
Klaudyna Maciąg pisze…
To musi być coś ciekawego - chyba zakupię i będę czytać mojej kotce na dobranoc ;)
Monika Badowska pisze…
Tucha,
polecam:)

Saro,
bo na jesień najlepsze są koty:)

Futbolowa,
:)
mrsanatres pisze…
Jak o kotach, biorę w ciemno:) uwielbiam te stworzenia
Pozdrawiam serdecznie :)
Sara pisze…
Wiem i szkoda, że nie mam żadnego w domu, bo byłoby się do czego przytulić:)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj