Przejdź do głównej zawartości

Zainspirowana Waszymi wpisami... (stosik)

Naczytałam się na blogach różnych dobrych rzeczy o różnych książkach, no i sporządziłam listę. Książki z listy mile się zmaterializowały i oto one (od lewej):
1. "Trzy wiedźmy" T. Pratchetta. Może i nie czytałam o nim zbyt wiele na Waszych blogach, oczywiście książke już znam, ale nie mogłam oprzeć się Babci Weatherwax, Niani Ogg i lekko gapowatej Magrat.
2. Tak jak nie mogę czytać Jane Austin, tak mogę i lubię twórczość sióstr Bronte. A poza tym - to na wyzwanie z literatura klasyczną.
3. Obecność tej książki tłumaczyć można moim zainteresowaniem Chinami i ich wpływem na resztę świata.
4. Do czytania książek Maeve Binchy zachęcała niedawno Kasia.Eire.
5. Magdę Szabo i Salley Vickers znalazłam w komentarzach do wpisu Padmy o literaturze na pocieszenie (to oczywiście nie były jedyne książki jakie mnie zainteresowały, ale od czegoś trzeba zacząć).
6. W tym tomie "Komedii ludzkiej", oprócz tytułowego "Domu pod Kotem z Rakietką" znajdują się "Bal w Sceaux", "Listy dwóch młodych mężatek" i "Sakiewka". Czytanie Balzaka to dla mnie wielka przyjemność:)

Komentarze

Sara pisze…
A mnie Vickers zainteresowała, zaraz sobie sprawdzę okładniej...:)
Dabarai pisze…
O jejku, jak ja bym chciala przeczytac Tajemnice Abigail! Pamietam film, byl swietny! Zazdroszcze :)
Klaudyna Maciąg pisze…
Z większością kontaktu nie miałam, ale niewątpliwie stosik cieszy oko :)
hiliko pisze…
No no, świetne zdobycze. Najbardziej kusi mnie chyba Pratchett i "Chińska Cena", a styczność miałam tylko z "Tajemnicą Abigel" kawał czasu temu. Ciekawa jestem Twoich wrażeń ;)
Pozdrawiam ciepło :-))
Monika Badowska pisze…
Saro,
mam nadzieję, że i Ciebie zainteresuje:)
Dabarai,
a ja nie znam filmu... No, książki też jeszcze nie;)))

Futbolowa,
Oj, cieszy:)

Hiliko,
coraz bardziej kusi mnie ta Abigail;) Pozdrawiam:)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj