Przejdź do głównej zawartości

Jhumpa Lahiri. Imiennik.



Opowieść o emigrantach bengalskich, którzy próbują ułożyć sobie życie w USA. O tym jak wielkie różnice istnieją między młodymi ludźmi, którzy urodzili się w Indiach i przyjechali do stanów, a ich dziećmi, urodzonymi już w nowej ojczyźnie ich rodziców.
O chłopcu, który miał na imię Gogol i który przez wiele lat nie znał przyczyny wyboru takiego imienia. O dzieciach, które męczyły się wśród niezliczonej liczby krewnych podczas pobytu w Kalkucie, tęskniących jednocześnie za własnym pokojem, hamburgerami i muzyką inną niż hinduska. O kobiecie, która poślubiła mężczyznę jakiego wskazali jej rodzice i pojechała z nim zgadzając się na odłączenie od najbliższych, zaistnienie w nowej kulturze, przymusową naukę wielu zwyczajów. O tym, że jak wiele znaczą rodzice w naszym życiu, dowiadujemy się po ich śmierci.

Komentarze

Anonimowy pisze…
I jak się tobie podobała ta książka?
Bo mnie bardzo i taki mały żal czułam kiedy się kończyła.
Są powieści które po ostatniej kartce chciałoby się nadal czytać aby móc się dowiedzieć co więcej się wydarzyło w życiu bohaterów i dla mnie ta powieść jest taką.
Monika Badowska pisze…
Spokojnie mi się czytało i leniwie. I gdy Gogol w pokoju na górze zaczytywał się w opowiadaniach rosyjskiego Gogola byłam ciekawa czy zrozumie to co kiedyś usłyszał "Wszyscyśmy z Płaszcza".
W swojej bibliotece znalazłam też "Tłumacza chorób" tej autorki. Postaram się przeczytać:)
Anonimowy pisze…
"Tłumacz chorób" bardzo mi się podobał mimo że to są opowiadania choć ja nie jestem ich zwolenniczką.
Warto je przeczytać:)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj