Przejdź do głównej zawartości

Linda Castillo. Przysięga milczenia.


Wydane przez
Wydawnictwo Sonia Draga

Sięgając po książkę Lindy Castillo w ciemno założyłam, że ta książka uprzyjemni mi podróż pociągiem. Kryminał, którego akcja dzieje się w miasteczku amiszów, spełnił pokładane w nim nadzieje.

Kate Burkholder, wywodząca się z amiskiej rodziny, otrzymuje propozycję objęcia stanowiska szefowej policji w rodzinnym miasteczku. Z radością przyjmuje awans, ale jej radość zamienia się w niepokój, gdy jeden z jej pracowników znajduje na polu zabitą kobietę z wyciętym na skórze numerem. Modus operandi jest identyczny z tym, jaki zaobserwowano podczas zbrodni sprzed szesnastu laty, a co gorsza, Kate jest przekonana, że zabiła wówczas sprawcę morderstw. 

"Przysięga milczenia" rozgrywając się w mieście zamieszkanym przez dwie różniące się od siebie społeczności staje się historią nie tylko brutalnie mordowanych kobiet, ale też obyczajowości i religijności amiszów. Przyznam, że ten aspekt miał również wpływ na to, że sięgnęłam po książkę autorki, której nazwisko nic mi nie mówiło. Dziś, po lekturze, wiem, że czasami warto zaryzykować i choć powieść Lindy Castillo nie pretenduje do miana dzieła wybitnego, warto polecić ją na wakacyjne wędrówki, czy na weekend z kryminałem. Jest emocjonująca, bardzo emocjonująca.

Komentarze

Iza pisze…
Brzmi baardzo ciekawie;)
Molioo pisze…
Trochę się przestraszyłem, że będzie dużo o religii, sam nie wiem czemu, ale w sumie, z chęcią bym sięgnął :)
Evita pisze…
Recenzja zachęcająca jak najbardziej do przeczytania tej książki :)
Z amiszami miałam do czynienia w książce Jodi Picoult,niby ludzie jak wszyscy a wyznają inne wartości i inaczej żyją...
Pisany inaczej pisze…
A ja chętnie sięgnę gdy będzie ku temu okazja :-)
Monika Badowska pisze…
Izuś,
i dobrze:-)

Molioo,
e - nie ma podstaw do takich obaw:-)

Evita,
własnie po książce Jodi Picoult polubiłam czytanie o amiszach. A wiesz, że jest film na podstawie jej książki?

Pisanyinaczej,
sięgnij:-)
Klaudyna Maciąg pisze…
Odnotuję sobie ten tytuł na przyszłość, gdyż na tę chwilę nie mam ochoty na tego typu lekturę. Ale książka sama w sobie bardzo interesująca...

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj