Przejdź do głównej zawartości

Tydzień pełen wrażeń, czyli zaproszenie

Czerwiec, każdego roku, okazuje się być miesiącem wyjątkowo obfitym w różnorodne wydarzenia kulturalne. Nasza Biblioteka też tętni życiem, kusi spotkaniami i zachęca do tego, by czytać, rozmawiać i bawić się z nami.


Zaczynamy w poniedziałek. Magdalen Kordel spotka się z czytelnikami w Filii zlokalizowanej na Osiedlu Witosa (blisko DTŚ i autostrady, więc zapraszamy również czytelników z innych, niż Katowice, miast). Porozmawiamy o najnowszej powieści noszącej tytuł Córka wiatrów i będącą tomem otwierającym serię Wilczy Dwór. Sądzę, że będzie również czas na to, by podyskutować o wcześniejszych powieściach Magdaleny Kordel i tym, jak bardzo Was one zauroczyły.


We wtorek wernisaż wyjątkowych fotografii. Wyjątkowych ze względu na osoby, które na nich zobaczymy. Każdy z nas chce poznawać świat, a - jak czytamy w opisie wystawy - różnimy się tym, jakimi zmysłami go doświadczamy.


Dołączcie do facebookowego wydarzenia i odwiedźcie wystawę, zapraszam.


Żywa Biblioteka to czas i przestrzeń sprzyjające temu, by rozmawiać o tym, co trudne. Zaproszeni goście - Żywe Książki - odpowiedzą na Wasze pytania, poddadzą w wątpliwość stereotypy związane z ich tytułami, pokażą Wam to, że warto z nimi rozmawiać. Wśród zaproszonych przez nas Książek będą m.in. muzułmanka, osoba głuchoniewidoma, trzeźwy alkoholik, były więzień, rodzic osoby homoseksualnej, ksiądz, bulimiczka, ekolog, freeganin, weganka, osoba z chorobą afektywną dwubiegunową.


Tu również zapraszam na FB Żywej Biblioteki. I do obecności i rozmów.


Żegnamy szkołę, witamy wakacje, świętujemy Dzień Ojca i czytamy, rozmawiamy i bawimy się międzypokoleniowo. To wszystko 23 czerwca, na Dolnym Tysiącleciu w Ogrodzie Słów.


Szczegóły znajdziecie również na Facebooku.


Bardzo ważną częścią Pikniku będzie spotkanie z Konradem Kruczkowskim, autorem bloga Halo Ziemia i książki Halo Tato. Książka opowiada o ojcostwie i opowiada tak, że z autorem reportaży w niej zamieszczonych trzeba się spotkać. Trzeba, trzeba, uwierzcie. Zapraszam.


Zaczęliśmy w poniedziałek, kończymy w niedzielę VI Festynem Bibliotecznym organizowanym w Katowicach - Podlesiu. O to, byście dobrze się bawili zadbają, oprócz bibliotekarzy, przedstawiciele Bractwa Rycerskiego Chorągwi i Rycerstwa Ziemi Śląskiej. Przyznacie, że osoby, których ulubioną bronią jest miecz długi oraz cięty dowcip mogą uprzyjemnić wspólny czas. Tańce, pokazy walk, życie codzienne okraszone stosowną literaturą to dobry plan na niedzielne popołudnie; zapraszam.  

A później? Później już wakacje, lato i zajęcia dla najmłodszych w wybranych bibliotecznych filiach. W tym roku lipiec i sierpień to czas na:


Zapraszam. Nieustająco czekamy na Was w bibliotece, między regałami pełnymi fascynujących przygód...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj