Przejdź do głównej zawartości

Emmanuelle Lepetit. Ciało i zdrowie człowieka.


Wydane przez
Wydawnictwo Jedność

Książka skierowana do dzieci i tłumacząca jak wygląda ludzkie ciało i jak należy dbać o zdrowie wzbudziła moje zainteresowanie o tyle, że to temat niezbyt łatwy, mogący nużyć w przypadku zbyt wielkiej dawki wiedzy, a już z pewnością nużący wówczas, gdy przekazywana wiedza jest nieadekwatna do percepcji dziecka. A jak w tym wszystkim odnajduję powyższą książeczkę?

Po pierwsze - twarda oprawa, która stwarza nadzieję na dłuższe życie książki w rękach ciekawskiego 8-10 latka. Po drugie - podział książki na rozdziały, który podkreślony jest także kolorami marginesów. W kolejnych rozdziałach przedstawiono specyfikę wnętrza ludzkiego ciała, kości, mięśni i poszczególnych narządów, informację o tym, w jaki sposób ciało jest chronione przez skórę, włosy, paznokcie, opisano jak człowiek oddycha, jak je i trawi, omówiono pięć zmysłów, zwrócono uwagę na niepowtarzalność każdego z nas i uczulono na to, by właściwie dbać o zdrowie.

Przy niemalże każdym zagadnieniu dodane zostały informacje ujęte w pytaniu "Czy wiesz?", w chmurce zatytułowanej "Ostrożnie" i w jeszcze jednej "Ciekawski malec". Część opisu zatytułowano "Twoje zdrowie", a tym co zwróciło moją szczególna uwagę (i ucieszyło) jest fakt, że każdy z omawianych tematów zachęca rodziców do wspólnego z dzieckiem czytania, rozwiązywania zadań i obserwowania ciała i zdrowia dziecka.

Widzę w tej książce dobry materiał, na którym można się oprzeć podczas rozmów z dziećmi o ciele człowieka i jego zdrowiu. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj