Przejdź do głównej zawartości

Śląsk czyta

Przez całą środę 18 czerwca znane osoby czytać będą książki w chorzowskiej księgarni Św. Jacka przy ul. Wolności 16. Wśród czytających znajdą się m.in.: Grażyna Widera – dyrektor ZSO nr 1 w Chorzowie, - Piort Kubica - prezes Międzynarodowych Targów K atowickich, Bernard Krawczyk – aktor Teatru Śląskiego, s. Archangela ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek w Chorzowie, Edyta Słapik – dyrektor wydawnictwa Credo, Iwona Parzocha – nauczycielka w Gimnazjum nr 4 w Jaworznie, ks. Antoni Owczarek – wikariusz Parafii Św. Barbary w Chorzowie oraz Marcela Widera i Agnieszka Bogdańska – organizatorki Śląskich Targów Książki.

W tym samym dniu o godz. 10 w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie Anna Wilman i Hubert Kifner z wydawnictwa Pascal poprowadzą prelekcję i warsztaty pt. „Jak powstaje przewodnik turystyczny”. W warsztatach uczestniczyć będą uczniowie klasy 2 ze szkoły Podstawowej nr 15 w Katowicach, a przewodnikiem po zabytkach skansenu będzie Grzegorz Nawrat.

Wieczorem od godz. 19 dorośli miłośnicy literatury obcować z nią będą w piwnicy Klubu Negresco w Katowicach na spotkaniu pt. „Kameralny wieczór z dobrą książką”, gdzie fragmenty prozy czytać będzie aktorka Jolanta Strzelecka.

Kolejna akcja wspólnego czytania zaplanowana jest 16 lipca. Spotkania z książką pod hasłem „Śląsk czyta” poprzedzają Śląskie Targi Książki i organizowane są przez: Międzynarodowe Targi Katowickie, wydawnictwo Credo i księgarnie Matras.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj