Przejdź do głównej zawartości

Zwycięzcami 21. edycji Konkursu Książka Roku 2009 zostały...

17 grudnia w Bibliotece Głównej m.st. Warszawy odbyła się uroczysta gala wręczenia najbardziej prestiżowych nagród w dziedzinie literatury i grafiki książkowej dla dzieci i młodzieży - "Książka Roku" - przyznawanych od 21 lat przez Stowarzyszenie Przyjaciół Książki dla Młodych - Polską Sekcję IBBY.

Nagrodę Książka Roku w kategorii literatura przyznano:
Andrzejowi Maleszce za książkę dla dzieci "Magiczne Drzewo. Czerwone Krzesło" (Znak)
Ewie Nowak za książkę dla młodzieży "Bardzo biała wrona" (Egmont)

Nagrodę Książka Roku w kategorii grafika przyznano:
Elżbiecie Wasiuczyńskiej za książkę autorską "Mój pierwszy alfabet" w opracowaniu graficznym Doroty Nowackiej (LektorKlett)
Pawowi Pawlakowi za ilustracje i projekt graficzny książki "Podręczny NIEporadnik. Do czego nie służy młotek" (Czerwony Konik)

Wyróżnienia w kategorii literatura przyznano:
Zofii Beszczyńskiej za książkę "Lusterko z Futra" (Media Rodzina)
Grzegorzowi Gortatowi za książkę "Szczury i wilki" (Nasza Księgarnia)
Jackowi Podsiadle za książkę "Czerwona kartka dla Sprężyny" (Nasza Księgarnia)
Małgorzacie Strzałkowskiej za książkę "Zielony i Nikt" (Bajka)

Wyróżnienia w kategorii grafika przyznano:
Ignacemu Czwartosowi za ilustracje do książki "Lądowanie rinowirusów. Przeziębienie." Wojciecha Feleszki (Hokus-Pokus)
Monice Hanulak za opracowanie graficzne książki "Debata filozoficzna Królika z Dudkiem o Sprawiedliwości" Leszka Kołakowskiego (Muchomor)
Marcie Ignerskiej za ilustracje do książki "Babcia robi na drutach" Uri Orleva (Wytwórnia)
Ewie Kozyrze-Pawlak i Pawłowi Pawlakowi za "Mój pierwszy atlas świata" z tekstami Marii Deskur (LektorKlett)
Aleksandrze Woldańskiej za ilustracje do książki "Mrówka wychodzi za mąż" z tekstem Przemysława Wechterowicza (Czerwony Konik)

Gratuluję:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj