Opowieść o dorastaniu, patrzeniu głębiej i dostrzeganiu rzeczy, które z punktu widzenia dziecka nie istniały, a punktu widzenia nastolatka, osoby o budzącej się świadomości, są widoczne. Czasami aż za bardzo. Opowieść prowadzona jest w dwugłosie. Czytamy historię pewnego wyjazdu wakacyjnego najpierw z punktu widzenia Krystiana, a później Korneli. Dwoje dzieci z tzw. dobrych domów, spotykających się i niespodziewanie szybko zaprzyjaźniających podczas pobytu ich rodzin w Grecji. Skąd ta nagła sympatia? Co sprawiło, że dziewczyna i chłopak tak bardzo do siebie przylgnęli? Katarzyna Ryrych jak zwykle otwiera oczy czytelników. Pokazuje jak przejawia się aksamitna patologia i jak daleko jej od normalnego życia. Tytułowy Pas startowy to przestrzeń: ta rzeczywista i mentalna z jakiej startujemy w dorosłe życie. Bohaterowie powieści - wbrew pozorom - nie mają łatwo. A Wy? Lub - jeśli zajrzą tu rodzice dzisiejszych młodszych nastolatków - jaki pas startowy mają Wasze dzieci? Mimo, że książka
O czytaniu, książkach, pisaniu. O tym co warto i z kim poczytać. O zwierzakach, bez których dom staje się nudny. O życiu, po prostu:)