Przejdź do głównej zawartości

Posty

Book Tour z Fannie Flagg

Na zaproszenie Wydawnictwa Literackiego biorę udział w akcji Book Tour z Fannie Flagg. Dziś ma polską premierę  Powrót do Whistle Stop , najnowsza powieść Fannie Flagg będąca kontynuacją Smażonych zielonych pomidorów . Z wielką radością przedstawiam Wam jej fragment :-) W akcji oprócz mnie biorą też udział cztery inne blogerki: Agnieszka - www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com , Małgorzata - www.lareinemargot.pl , Monika - niesamapraca.wordpress.com i Ola - www.hygge-blog.com   Na kolejny fragment powieści zapraszam jutro o 10:00 na blog Moniki niesamapraca.wordpress.com . Poprzednie znajdziecie u Agnieszki [ KLIK ] i u Małgorzaty [ KLIK ]. Dobrej lektury! Odejście Ninny WHISTLE STOP, ALABAMA Grudzień 1986 Dot Weems najpierw zadzwoniła do Idgie i Juliana i przekazała im, że właśnie się dowiedziała o śmierci ich szwagierki Ninny Threadgoode. Następnego dnia rano Julian i Idgie pojechali do Alabamy, żeby zająć się przygotowaniami do pogrzebu. Dla obojga była to smutna podróż. Nin...

Neal Shusterman, Jarrod Shusterman. Szusza.

Wyobraźcie sobie - podchodzicie do kranu, odkręcacie, a z niego nie leci woda. Moja pierwsza myśl to zakręcony zawór, remont na ulicy (i wówczas gorączkowo przeszukuję pamięć, bo może przegapiłam kartkę z komunikatem), ewentualnie awaria. A gdybym już od pewnego czasu słyszała dobiegające zewsząd komunikaty, że należy oszczędzać wodę, bo jest jej mało? Przyznacie, wówczas tok myślenia byłby zupełnie inny. Rodzina Alyssy do braku wody w kranie podchodzi racjonalnie i w miarę spokojnie. Dopiero wizyta w sklepie - przepełnionym, z walczącymi o ostatnie butelki wody czy soku ludźmi zaczyna napawać dziewczynę i jej brata strachem. Ze zdumieniem i lękiem obserwują zachowania sąsiadów, którzy - dotąd wyśmiewający rodzinę preppersów - nagle oczekują od tych, z których kpili, dzielenia się zgromadzonymi zapasami i bycia miłymi i życzliwymi sąsiadami. Z narastającym przerażeniem obserwują zmieniający się wokół siebie świat i jednocześnie wiedzą, ze zaczęła się walka o to, kto przeżyje. Wszak wod...

Przygody z nauką: jajko, cytryna, papier

  Trzy świetne książki pokazujące dzieciom zagadkowy świat nauki i ów świat przybliżający.  Pytania o skorupkę jajka i jej wytrzymałość, sposoby na gotowanie, sprawdzanie czy jajko jest świeże oraz propozycje eksperymentów z jajkiem w roli głównej. I choć jako zadeklarowana weganka i osoba, która nie pochwala zabaw jedzeniem nie powinnam polecać tej książki, to jednak dopuszczam myśl, że nie każdy podchodzi tak rygorystycznie do tego tematu, a chciałby wiedzieć jak opowiedzieć dzieciom o tym niezwykłym darze natury. Nóż z papieru? Prędzej skojarzymy papierową czapeczkę, ale przecież niejednej osobie zdarzyło się skaleczyć podczas przewracania stron. Dzieci zostają niemalże wessane w rytm zabaw i eksperymentów - pisania tajnych wiadomości, sprawdzania z czego jest papier i jaką ma wytrzymałość, malowania na papierowych ręcznikach, łączenia książek bez kleju i innych. Wiedza i rozrywka w jednym! Cytryna. Zrobiło się Wam kwaśno w ustach? Zaczynamy od poznania cytryny i jej roślin...

Gosia Herba, Mikołaj Pasiński. Van Dog.

  Van Dog to absolutne mistrzostwo. Docenili to organizatorzy 58. Międzynarodowych Targach Książki dla Dzieci w Bolonii i towarzyszącej targom wystawy; Gosia Herba i Mikołaj Pasiński zostali wybrani do grona 77 twórców, których wyróżniono uczestnictwem w wystawie. W książce obserwujemy dzień z życia malarza. Psi artysta u progu dnia je w pracowni śniadanie, po czym wsiada na rower i wyrusza na łąkę. Wszak jest piękny dzień, dzień idealny do malowania. Podczas gdy Van Dog rozstawia sztalugi i sięga po farby i pędzel - łąka zaczyna się budzić. Nieco zdegustowane jego obecnością owady bzyczą gniewnie, ciekawska gąsienica chce zerkać na jego pracę, przestrzeń wokół psa zaczyna się wypełniać (od)głosami. Robi się coraz tłoczniej, Van Doga odrywa od malowania Godzilla... Resztę pozwolę Wam odkryć w towarzystwie Waszych dzieci, bo dla nich ta książka może być cudną przestrzenią eksploracji barw, kształtów, onomatopej i wszystkiego, co dobra książka dla dzieci w sobie ma. Gorąco pole...

Liliana Hermetz. Rozrzucone

  Rozrzucone Liliany Hermetz to przejmujący wielogłos pokazujący wpływ przeszłości na teraźniejszość i konsekwencje decyzji, nie zawsze podejmowanych przez nas. Dla mnie to też pewnego rodzaju obudzenie, ale o tym za chwilę. Podkarpacie. Wieś, niezbyt zamożna, więc i ludzie raczej skromnie żyjący. Czasy PRL-u. W domu Zofii, jej córka Hanka i zięć Szczepan wraz z dziećmi zasiadają przy stole, na którym mężczyzna stawia paczkę. Paczkę nie byle jaką, bo zagraniczną. Z Francji. Alzacja. Marysia, nadająca paczki z odzieżą i innymi dobrami do Polski, na obczyźnie ma na imię Irene, męża, dwoje dzieci i restaurację, którą niby prowadzi jej mąż, ale to ona jest sercem tejże. Ma też poczucie bycia rozdartą. Członkowie obydwu rodzin: tej polskiej, i tej alzackiej, odwiedzali się wzajemnie i próbowali scalić to, czego się przecież nigdy scalić nie uda. Doświadczenia wojny, czasu powojennego i życia w innych warunkach społecznych i ekonomicznych postawiły pomiędzy nimi barierę, której pamięć i...

Kate Spicer. Pies i ja.

  Zależało mi bardzo na tym, by zaprezentować Wam tę książkę dziś, w Dzień Psa:-) Zależało na jej przeczytaniu, bo gromadzę historie, w których psy zmieniają ludzie postrzeganie świata, relacje, emocje i wszystko to, co wiąże się z tym jak mamy poukładane w głowach. Dostałam coś innego niż myślałam, ale coś, co mnie bardzo cieszy. Autorka, a zarazem bohaterka, bo Pies i ja to historia autobiograficzna, ma ponad czterdzieści lat i żyje w związku, w którym silniej od miłości, działa wspólny kredyt na mieszkanie. Jest dziennikarką, pisze, pisuje, wiecznie cierpli na niedosyt finansów, a gdy już je ma to często zdarza się jej je wydawać na kokainę i alkohol. Ocenia siebie źle, a już szczególnie wówczas, gdy zestawia swoją niedoskonałość i nieuporządkowanie, z doskonałością i uporządkowaniem swojego partnera Charliego. Pewnego dnia uświadamia sobie, że chce mieć psa. Że pies dopełni jej życie. I tak, do domu Kate i Charliego, trafia Woolfie.  Czytając wyznanie autorki nie mogłam o...

Aneta Jadowska. Denat wieczorową porą.

  Trzeci tom opowieści, która rozgrywa się w Ustce, jest nieco mroczniejszy niż wcześniejsze. Ale też autorka przestrzegała by nie przywiązywać się zbytnio do lekkości Magdy, czy przemyśleń Tamary,  pierwszoplanowych bohaterek wcześniejszych książek. Oszustwo to słowo jakie przychodzi mi na myśl jako pierwsze na wypadek, gdyby ktoś poprosił mnie o lakoniczne podsumowanie. Monika oszukuje męża, że się nie martwi. Maria oszukuje wnuczkę, przyjaciółkę i syna, że nie ma kłopotów, wczasowiczka udaje wczasowiczkę, Aniela udaje potulną babcię i chyba tylko Magda jest w pełni Magdą Garstką.  No, dobrze - może i policjanci - wuj Marek i Straszewicz (nie pomyliłam nazwiska?) nie są skłonni mataczyć. Przynajmniej do pewnego czasu. Jest zima, w pensjonacie hula wiatr, Aniela ucieka od dzieci, bo się nią zaopiekowały wmawiając siedemdziesięciolatce, że jest zgrzybiałą staruszką, a anonimy których nadawca przekonuje Marię, że o wszystkim wie i wkrótce spotka ją kara przychodzą ni...