Niedzielnik nr 56


"Lubię niedzielę, bo w niedzielę nic nie muszę" - pisałam tydzień temu na facebookowej stronie bloga, a teraz - tydzień później - mam chęć napisać to samo :-)

I z tego "nicniemuszenia" oraz atmosfery sennej i leniwej zapraszam Was do oglądania zdjęć.

 Nusia uznaje zasadę przymusu do mycia.












Tymon poszedł dziś na swoje. 
Trafił do bardzo sympatycznego domu i mam nadzieję, że będzie im razem dobrze.


Wczoraj w ogrodzie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach wymienialiśmy się książkami, uczyliśmy się jak rysować komiks oraz graliśmy w gry. Zabawa była przednia - humory i pogoda dopisały, było co wymienić i z kim pograć. A warsztaty zasługują na oddzielne pochwały. Śledźcie to, co dzieje się w bibliotekach:-)

3 komentarze:

Małgrzata Królikowska pisze...

Tylko trzymać kciuki, aby takich inicjatyw było jak najwięcej.

Monika Badowska pisze...

Mam wrażenie, że jest coraz więcej - trzeba tylko dobrze się rozejrzeć:-)

Unknown pisze...

fajny wpis - gratulujemy ;)

Zapraszamy do naszego sklepu internetowego z modną biżuterią i odzieżą

www.steezy.pl - strona naszego sklepu KLIK

https://www.facebook.com/steezyfashionshop - strona naszego fanpage KLIK

Pozdrawiamy i przesyłamy dla wszystkich czytelników

KOD RABATOWY: 10off

WAŻNY NA CAŁY ASORTYMENT (10 % zniżki)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger