Przejdź do głównej zawartości

Adam Alter. Siła podświadomości.

Wydane przez
Dom Wydawniczy PWN

Z książki przede wszystkim można dowiedzieć się mnóstwa ciekawych rzeczy. Na przykład tego, że władze rozgrywek uniwersyteckich w futbolu amerykańskim w stanach Iowa oraz Kolorado zabroniły drużynom malować szatnię gości na różowo, ponieważ, jak pokazały wyniki badań naukowych, kolor różowy skutkuje spadkiem agresji i siły u ludzi, a bez agresji i siły trudno osiągać dobre rezultaty w amerykańskim futbolu.

Można też dowiedzieć się tego, że bardzo dobrym pomysłem jest nadać firmie produkującej lek ratujący życie nazwę „Zintec”, a firmę organizującą przyjęcia dla dzieci nazwać „Baloomba”; nazwanie firmy farmaceutycznej „Baloomba” oraz firmy organizującej imprezy dla dzieci „Zintec” byłoby pomysłem zupełnie poronionym - jakoś tak się dzieje, że ludzie to wiedzą, aczkolwiek słowa „Zintec”oraz „Baloomba” nie istnieją, zostały wymyślone przez naukowców na potrzeby badań.

Właściwie cała książka składa się z takich ciekawostek i anegdot, Alter przywołuje doświadczenia naukowe, opisuje zjawiska, natomiast rzadko tłumaczy mechanizmy, które sprawiają, że ludzki umysł działa tak, a nie inaczej. Może dobrze, że Autor skupił się na pokazaniu fascynującego świata ludzkiej podświadomości, unikając jednocześnie szczegółów na temat tego, jak działa mózg i poszczególne jego elementy; te bardziej szczegółowe opisy dostępne są w wielu innych książkach, do których z pewnością sięgną ci, których nie zadowoli poziom ogólnego opisu, czy anegdoty, przy czym opisy u Altera zawsze są ciekawe, a anegdoty smaczne.

Jest w książce kilka miejsc, w których Autor pozwala sobie na refleksje ogólniejszej natury; oto jeden z takich fragmentów:
Z eksperymentów (...) dowiadujemy się czegoś ważnego i niepokojącego o nas samych: że nie istnieje jedna wersja "nas". Kiedy otaczają nas śmieci, sami chętniej śmiecimy; kiedy widzimy budynki z powybijanymi szybami, mniej szanujemy otoczenie. Normy zmieniają się z minuty na minutę.
Pewnie Gombrowicz mówił coś podobnego i wielu innych, ale Alter jest specjalistą w dziedzinie nauk kognitywnych i prezentuje nam najnowsze wyniki badań naukowych, co ma nie dającą się przecenić wartość, bowiem ludzka intuicja jest zjawiskiem niesłychanie ciekawym, ale dobrze wspomóc intuicję empirią, na ile jest to możliwe. 

Komentarze

Odnowegowiersza pisze…
Ciekawa :) Po tytule od razu pomyślałam, że będzie to książka podobna do "Sekretu", takie skojarzenie z podświadomością :)
Monika Badowska pisze…
Justyno,
nie czytałam "Sekretu", więc nie mogę porównać. Pozdrawiam.
Pisany inaczej pisze…
pisanyinaczej.blogspot.com

Raczej nie jest to książka typowo psychologiczna, ale jak widzę, godna zainteresowana się nią.

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Aby dobrze zacząć Nowy Rok (wygrywajka z Selkarem)

Smutno byłoby zaczynać Nowy Rok bez książek. Aby ułatwić wkraczanie w rok 2011 z nowymi lekturami księgarnia internetowa Selkar za moim pośrednictwem chce ofiarować komuś kupon zniżkowy, w wysokości 30 zł, na zakupy książkowe. Osoby chcące wziąć udział w  losowaniu proszę o wpisanie w komentarzu tytułu książki, którą rekomendują do przeczytania w 2011 roku. Zrobimy listę lektur "prawie obowiązkowych" :-) Losowanie za 24 godziny, czyli w południe 1 stycznia 2011 roku. Zacznijmy dobrze Nowy Rok! Zapraszam! *   *   * Wpisanie tylu chętnych do programu losującego nieco potrwało, więc wybaczcie czasowy poślizg. Aby już nie przedłużać: Gratuluję Naczyniu_glinianemu:)  Selkarowi dziękuję za kod. A tych, którym się nie powiodło w wygrywajce z Selkarem zapraszam do dzisiejszego wpisu:) P.S. Listę prawie obowiązkowych lektur zrobię. Ale nieco później...