Miłosz Borycki, Arkadiusz Gruszczyński. Miuosh. Wszystkie ulice bogów.
Zazdroszczę Miłoszowi Boryckiemu. Czego? O tym za chwilę...
Książka Miuosh. Wszystkie ulice bogów to doskonałe połączenie felietonów Miuosha, tekstów jego piosenek oraz wywiadów jakie z nimi przeprowadził Arkadiusz Gruszczyński. Tematyka dotyka bardzo mocno tradycji, współczesności, tożsamości muzycznej, pokoleniowej, regionalnej, dojrzewania i dojrzałości. Artysta opowiada o swoim życiu prywatnym, wartościach jakimi się w nim i w życiu zawodowym kieruje, opowiada o swoich autorytetach, o tym kogo i co kocha i z czym jest mu nie po drodze. Czytałam i widziałam realistycznie, trzeźwo patrzącego mężczyznę. Patrzącego z dystansem, ale i miłością na swój kawałek świata i swoich ludzi.
Z treścią idealnie współgra strona graficzna książki. Na czarnych stronach umieszczone są teksty utworów muzycznych Miuosha, a wywiady i felietony przedzielają czarno-białe zdjęcia industrialnego krajobrazu Śląska i artysty.
Ja wciąż czuję się zewsząd i znikąd.
Dziękuję za książkę. Stanie obok Piątej strony świata Kazimierza Kutza.
Posłuchajcie:
4 komentarze:
Dziękuję.
Proszę:)
Nie znałam.Muszę zgłębić, bo korzenie mojej rodziny siegajæ Katowic.
Słaba książka, serio... Dawno nie czytałam czegoś tak słabego. Wiele zaprzeczeń samemu sobie Miłosza Boryckiego i wypowiedzi na tematy, o których prawie nic nie wie.
Prześlij komentarz