Przejdź do głównej zawartości

Dla dzieciaków (42)

Rafael Rosado, Jorge Aguirre, Strzeżcie się, olbrzymy!


Claudetta ma tatę, który walcząc ze smokami utracił ukochaną żonę, miecz, rękę i nogi, młodszego brata targanego wątpliwościami co do swojej przyszłości ( chce zostać kowalem i kucharzem) oraz przyjaciółkę, której życiowym celem jest zostanie księżniczką. Ma też miecz, silną potrzebę tego, by tata był z niej dumny i ochotę na to, by pozabijać złowrogie olbrzymy zagrażające miasteczku.

Dziewczynka sprytnie wykorzystuję starą ludzką grę - jak bazując na pragnieniach innych zaproponować im coś, co nie do końca jest prawdziwe, ale sprawi, że za nami pójdą - i w ten oto sposób, ona, Marie i Gaston wyruszają poza mur okalający miasto, by dotrzeć do krainy olbrzymów.

Podoba mi się wykorzystanie nowoczesności (mimo, iż komiks przedstawia czasy zgoła nie nam współczesne, to ową nowoczesność widać w myśleniu Claudette) i połączenie jej z legendami i stosowanym w nich schematem. Owszem - autorzy doskonale bawią się konwencją i choć tok opowieści nie jest tożsamy z tym, co usłyszmy w baśniach, to widać wyraźnie, że na nich bazowali i chcąc im dodać lekkości i nowatorsko potraktować, pozwolili Wściekłemu Królowi Rzeki podarować księżniczce pióro i papier, by mogła napisać list do przyjaciół, a olbrzymowi być... Ups, powiedziałabym za dużo.

Resztę doczytajcie, a jeśli polubicie w trakcie lektury Claudettę i jej współwędrowców sięgnijcie również po pozostałe części komiksu.

Elias Våhlund, Agnieszka Våhlund, Podręcznik dla superbohaterów (Część 1 i 2)



Lisa, po tym ja w wyniku pewnego splotu wydarzeń rodzinnych, zamieszkała z babcią, nie bardzo ma czas, by się cieszyć tym faktem. Nowa szkoła i nowy koledzy to zbyt wiele dla wrażliwe dziewczyny. Tym bardziej, że błyskawicznie staje się obiektem drwi i prześladowań; trzej chłopcy biorą na cel wyśmiewanie jej uszu, intelektu, wyglądu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, dziewczynka czuje się osamotniona, boi się reagować i z coraz większym trudem przychodzi jej opuszczanie domu.

A jednak - pewnego dnia, podczas ucieczki przed prześladowcami, która kończy się w bibliotece, znajduje na półce niezwykłą książkę - Podręcznik dla superbohaterów. Czyta, wybiera umiejętności, które chce posiąść i zaczyna ćwiczyć.

Książki mają świetne przesłanie - patronuje im zresztą Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Namawiają do reagowania kiedy jesteśmy prześladowani, na rozmawianie o tym z dorosłymi, na sprzeciwianie się, gdy widzimy, że ktoś inny staje się atakiem agresji. To, że do mnie osobiście nie do końca przemawia strona graficzna, jest sprawą drugorzędną, bo - nie oszukujmy się - nie ja jestem odbiorcą, któremu książka ma pomóc.

Ukazała się już kolejna część i wkrótce będzie czwarta. Pozwólcie dzieciakom poznać Lisę, może dzięki tej znajomości otworzą się na mówienie o ewentualnie doświadczanej lub obserwowanej przemocy.


Anne-Cath. Vestly, 2+ 8 i ciężarówka


Pamiętacie grudniowy wpis o świątecznej książce Anne-Cath. Vestly? W tym tomie opowieści jesteśmy wciąż w miasteczku, w którym mama, tata i ich ośmioro dzieci zajmują niewielkie mieszkanko (pokój z kuchnią) w jednej z kamienic. Tata ma ciężarówkę umożliwiającą mu zarabianie pieniędzy na potrzeby rodziny, ale jeszcze nie współpracuje z nim Henryk, a do rodziny nie należy Rurek. 

Ciepło bijące z historii dziesięcioosobowej rodziny zauroczyło mnie ponownie. Prostota, a zarazem szczęście jakie widać w rodzinie, są apoteozą zwykłego życia i wzbudzają tęsknotę za ludźmi, dla których najważniejsze jest być ze sobą. I takich, którzy gdy się zezłoszczą na innych lub zmęczy ich stała obecność bliskich, nie krzyczą, tylko biegają wokół osiedla, by wybiegać negatywne emocje ;)

P.S. Rozdział o babci i mikserze wyciska łzy, ostrzegam.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k