III Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych

Po raz kolejny przekonałam się, że dobre zdjęcie zwierzaka zależy w dużej mierze od zwierzaka, sprawności fizycznej, w tym sprawności stawów, robiącego zdjęcia i aparatu. Na wystawie było mnóstwo ludzi, mnóstwo psów i panował ogólny gwar, by nie rzecz hałas. Spotkałam dobre dusze ze Skrzydlatego Psa, widziałam namiot Fundacji Bono i sosnowieckiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.

 Krawaty z psami:-)



 Pamietacie bajkę o foksterierce Daszeńce?

















Resztę zdjęć obejrzycie TUTAJ.

4 komentarze:

wilddzik pisze...

Cudne piesie :-)))

L.B. Abigail pisze...

Piękne zdjęcia zrobiłaś :)

Monika Miś pisze...

piękne zwierzaki :)

ofczasta pisze...

Bardzo podobają mi się psy, które "patrzą w oczy" siedzącemu właścicielowi (takie, jak na przykład na zdj. 9).
To dokładnie te same, do których nie trzeba się schylać, żeby je pogłaskać. :D
Piękne zdjęcia, pięknych psiaków. :)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger