Maeve Haran. Mieć wszystko.
Wydane przez
Wydawnictwo Graph Media Film
Liz Ward jest kierownikiem działu publicystyki telewizyjnej stacji Metro oraz - co bardzo istotne - żoną i matką.
Początek lat dziewięćdziesiątych, w których osadzona jest fabuła powieści, to czas w jakim mówiono kobietom, by walczyły o spełnienie zawodowe, by nie dawały się, jak wcześniej, spychać na margines i zamykać się w czterech ścianach domu. Niestety, nie mówiono równocześnie tego, że spełnienie zawodowe nie jest - jak uczy bolesna historia Liz Ward, tożsame z spełnieniem rodzinnym i matczynym.
Powieść Maeve Haran jest ciekawa z punktu widzenia socjologii i feminizmu. Autorce udało się w udany sposób zaprezentować wątpliwości targające kobietą, którą próbuje się realizować z pracy, a jednocześnie chce pozostać dobrą matką i żoną.
Autorka napisała powieść na tyle interesującą, że choć dylematy bohaterki nie są mi bliskie, to doceniam ich znaczenie w życiu wielu kobiet.
P.S. Zdjęcie stąd.
2 komentarze:
Niestety nie można mieć wszystkiego.)
Brzmi ciekawie i tak... Hmmm... Obiektywnie. :) W przypadku roli kobiety ciągle o to trudno, albo gloryfikuje się rodzinę, albo stawianie na karierę i samorealizację, do wszystkiego innego przypinając łatkę "ucisk". To może być ciekawa lektura.
Prześlij komentarz