Kate Morton. Strażnik tajemnic.


Wydane przez
Wydawnictwo Albatros A. Kuryłowicz

Powieści Kate Morton zabierają czytelników w podróże w czasie i zapraszają do poznawania fascynujących ludzkich sekretów. 

Podobnie jest w „Strażniku tajemnic”, którego akcja rozgrywa się w trzech przestrzeniach czasowych – w latach ’40, ’60 i współcześnie. Laura, popularna aktorka, odwiedzając umierającą matkę powraca myślami od pewnego upalnego dnia sprzed czterdziestu laty, w którym to dniu była świadkiem niespodziewanego i niewyjaśnionego zdarzenia. Słowa, wypowiadane przez Dorothy w chwilach przytomności, pobudzają zainteresowanie jej córki, która wraz z najmłodszym bratem zaczyna szukać informacji o tym, jaka była ich matka w młodości i jak wyglądała jej codzienność w ogarniętym wojną Londynie. Choć fabuła powieści wydawać się może trudna do zrelacjonowania, jest to fascynująca lektura. 

„Strażnik tajemnic” to powieść o miłości uwikłanej w wojnę, o ludzkich osobliwościach, które wpływają na to jak postrzegamy świat, o pragnieniu cieszenia się szczęściem i dążenia do owego szczęścia.

5 komentarzy:

Kasiek pisze...

Mam tę książkę, słyszałam, że jest słabsza od wcześniejszych. Muszę wcześniej przeczytać inne, bo znam tylko "Dom w Riverton". Podobał mi się!

Sigrun pisze...

Mnie nawet tym krótkim opisem zachęciłaś do sięgniecia po książkę... ;) Dziękuję;)

Ela
mojalistalektur.blogspot.com

Magda pisze...

nie znam twórczości tej autorki, ale w tym roku planuję to zmienić :)

Monika Badowska pisze...

Kasiek,
każda z książek Morton jest lekturą wymagającą uważnego czytania. Czy ta jest słabsza? Nie zauważyłam;-)

Elżbieto,
cała przyjemnośc po mojej stronie:-)

Magdo,
powodzenia!

Aneta pisze...

"Milczący zamek" i "Zapomniany ogród" bardzo mi się podobały. Chłonęłam każde zdanie. Czytałam dwukrotnie. Natomiast debiut Morton "DOm w Riverton" jest moim zdaniem sporo słabszy, a już "Strażnik tajemnic" zawiódł mnie brutalnie.

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger