Coś jakby podsumowanie


Myśląc o minionym już roku obejrzałam dokładnie blogowpisy i wybrałam te spośród przeczytanych książek, które szczególnie chcę docenić. Oto one:

Styczeń
 

Luty

Marzec

Kwiecień

Maj
Czerwiec
Lipiec

Sierpień
---
Wrzesień
---
Październik

Listopad

Grudzień

Są, co ze wstydem przyznaję, i takie książki, które przeczytałam w 2012 roku, a o których z różnych powodów nie napisałam (ale napiszę - obiecuję).

Miniony rok nie był najlepszym mimo wielu udanych dni i zdarzeń. Mam nadzieję, że ten, który się zaczął będzie znacznie lepszy dla nas wszystkich.

5 komentarzy:

hhhh pisze...

Intryguje mnie Stulatek i obie pozycje o zwierzętach, z racji mojego zainteresowania kynologią. :) Co prawda podchodzę do takich książek dość krytycznie, bo często są w nich błędy (spotkałam się z podpisaniem spaniela bostońskiego jako cocker spaniela), ale chętnie spróbuję. :)

Monika Badowska pisze...

O zwierzętach są trzy, ale zakładam, że zainteresowały Cie te z psami na okładkach. Grandin i Bradshaw są cenionymi naukowcami i mam do nich zaufanie.
Podzielisz się opinią po lekturze? Pozdrawiam:-)

Joanna pisze...

Wygląda na to, że mam dużo do nadrobienia ;)

Artsajke pisze...

Fajny spis, taki Twój prywatny ranking ;-). A ja żadnej z tych książek nie przeczytałam... Ale kilka mam na liście ;-).
Pozdrawiam.

Monika Badowska pisze...

Pewnie każdy ma inny ranking i nie sposób przeczytać wszystkiego:-)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger