Przejdź do głównej zawartości

Zdrowotnie

Sobotnia wizyta u doktora trwała długo, bo też pytań mieliśmy wiele. W poniedziałek było krócej, bez Duszki, a rozmowa w dużej mierze dotyczyła funkcjonowania kota z cukrzycą. Od razu zapowiem, że we wrześniowym numerze Kocich Spraw z 2008 roku są artykuły o tej chorobie. Dzięki temu, co usłyszałam od doktora uświadomiłam sobie jedną rzecz - jeśli chodzi o moje zdrowie to nie przejmuję się, nie czytam, nie odwiedzam lekarzy. Zupełnie inaczej jest w przypadku kotów. Dotarłam już do publikacji naukowych, wyśledziłam w bibliotece "Weterynarię w praktyce", a osobliwie numery opisujące opiekę nad kotem cukrzycowym. W przypadku kotów, mam silną potrzebę zrobienia czegoś, żeby im pomóc, a skoro nie potrafię, to chcę się chociaż naczytać...

Ogłoszenia Tuni puszczone w świat zaczynają procentować. Dziś mieliśmy pierwszy telefon od osób zainteresowanych; w środę spotykamy się zapoznawczo. Kocinka jest już odrobaczona, w przyszłym tygodniu będziemy ją szczepić.

Nusia ma wciąż "płaczące" ślepka. Brakuje nam już pomysłu na poradzenie sobie z tym. Może macie jakąś podpowiedź, czym leczyć oczy z herpeswirusem?

Komentarze

Też by mi się przydały takie rady :-(
Na płaczące oczka.
A może ktoś napisze ?
amyszka pisze…
Pewnie znasz miau ,ale jak nie bardzo, to dam Ci linka gdzie jest dużo porad zdrowotnych
-http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=27018

CZĘŚĆ IV
KOCIE ZDROWIE: profilaktyka, diagnostyka, leczenie
pokociemu pisze…
Coś w tym jest, że nad zdrowiem zwierzaków trzęsiemy się bardziej niż nad własnym. Jesteś po prostu Dobry Ludź. :)

Trzymamy kciuki, bardzo mocno :)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k