Przejdź do głównej zawartości

Czytam sobie

Wydane przez
Wydawnictwo Egmont

Agnieszka Frączek. Psotny Franek. [Poziom 1]

Psotny Franek to ptak. Ubrany w kolorowy sweterek fruwa nad miastem dokuczając ludziom. Nie tylko rzucał śnieżkami, ale też udawał przez obserwatorami nieba, że jest kimś innym niż jest w rzeczywistości.

Opowiastka jest prosta i ilustracyjnie zharmonizowana z treścią. Aurą odpowiednia do czytania zimą. Ciekawe, czy dzieci polubią Franka.

Wojciech Widłak. Sekret ponurego zamku. [Poziom 1]

W pewnym zamku straszy. Straszy strasznie, wyje i na dodatek pojawia się pewna tajemnicza dama. Nikt nie umie sobie poradzić z owymi strachami. Nikt, oprócz dziecka.

Autor daje młodemu bohaterowi niezwykłą moc. Po pierwsze, jedyna osobą zdolną poskromić damę straszącą na zamku jest dziecko. Po drugie - dziecko wie, że nie należy mieszkanki zamku płoszyć i przeganiać. Trzeba jedynie zaproponować jej interesujące zajęcie. I już? Owszem - już. Najprostsze i najefektywniejsze:-)

Rafał Witek. Maja na tropie jaja. [Poziom 2]

Czy aby przeżywać  przygody trzeba być gdzieś dalej niż we własnym domu? Maję spotyka niespodzianka: papuga z ogrodu zoologicznego prosi dziewczynkę, by ta pomogła jej w odnalezieniu jaja - uciekiniera. Ślady jaja wiodą bardzo daleko i wymagają użycia wielu rozmaitych środków transportu. A gdy wreszcie dziewczynka i papuga znajdują jajo, ono okazuje się być...

Ciekawa, zaskakująca i wymagająca refleksu od bohaterki i czytelników opowieść o intrygującym, choć pozornie do przewidzenia, zakończeniu.

Komentarze

Agnieszka Deja pisze…
Ostatnia moim zdaniem najlepsza!
sabinka.t1 pisze…
Jesteśmy z Młodym na poziomie I cały czas, póki co widać efekty i postępy, te książeczki z całą pewnością są świetną pomocą dla dzieci uczących się czytania :)
dofi pisze…
Wszystkie trzy czekają na poniedziałek... Mikołaj już powoli pakuje książeczki - ciekawe, czy się sprawdzą :)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k