Agnieszka Tyszka. M jak dżeM.


Wydane przez
Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Ciepła, mądra i bezpretensjonalna opowieść o nieśmiałej nastolatce i ludziach wokół niej, tych życzliwych i tych, których życzliwymi nie sposób nazwać.

Aniela, zwana Nelą, chodzi do nowej szkoły, do gimnazjum. Próbuje odnaleźć się w grupie, zrozumieć, cóż ekscytującego widzą koleżanki w tasiemcowych serialach, w kolczykach z pępku i jak rozmawiać, jeśli się nie ma o czym. Nieco zagubiona dziewczyna trafia na mur niechęci wśród rówieśniczek i kompletny brak zrozumienia ze strony wychowawczyni, a zarazem dyrektorki szkoły. 

Nela wychowują mama i ojczym, bo tata dziewczynki od długiego już czasu nie podtrzymuje z nią kontaktu. Na wieść o tym, że mama spodziewa się dziecka Nela zaczyna zastanawiać się nad swoim dzieciństwem, a także nad własną rolą w rodzinie.

Agnieszka Tyszka sportretowała nastolatkę, taką jak pewnie wiele. Dziewczynę wrażliwą, niekoniecznie ceniącą kolczyk w pępku i solarium, czytającą, mądrą, pochodzącą z patchworkowej rodziny, a jednocześnie lekko zagubioną w procesie dorastania. Na drodze Neli Autorka stawia życzliwe osoby, osoby, dzięki którym połamane są stereotypy, dzięki którym łatwo uwierzyć, że ludzie są dobrzy, a zło zostaje ukarane.

"M jak dżeM" to dobra lektura na spokojne popołudnie. Polecam:-)

2 komentarze:

Sara pisze...

raczej sobie podaruję:)

Monika Badowska pisze...

Saaro,
tak? A czemu?

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger