Zapowiedź
Kończę powoli wyzwanie tematyczne dotyczące lektur pisanych przez kobiety. Z półek uśmiechają się do mnie książki, o których myślę w kontekście kolejnego czytania tematycznego. W okresie przedświątecznym pewnie nie dam rady do nich zerknąć w taki sposób w jaki bym chciała, ale za to już dziś ustawiłam rzeczone książki na jednej półce.
Dzięki tym książkom zamierzam przenieść się do Bombaju, Londynu, Chicago, do Włoch, Japonii, Kenii, Zimbabwe, Egiptu i Sudanu. Rozważam też wędrówkę do Moskwy.
W myślach układam listy lektur do kolejnych tematycznych podróży przez literaturę. Może wędrówka w czasie? Miałabym wówczas pretekst, by sięgnąć po recenzowanego przez Was Cromwella, po cudnie wznowionego "Egipcjanina Sinuhe", po książki opisujące doświadczenia II wojny światowej. A może iść tropem biografii, autobiografii, dzienników, esejów? A co z książkami o zwierzętach? Noblistami?
Uwielbiam mieć wybór. Duży wybór:-)
16 komentarzy:
No to będą fantastyczne podróże :) :) :)
Miłego zwiedzania...tzn czytania :)
Ja strasznie jestem ciekawa książki "W drodze na Hokkaido", więc czekam na recenzję :)
jak zawsze świetne !
aj nie Dajesz mi się dziś skupić na pracy ;)
Sabinka,
:-)
Isabelle,
po Wielkiej Nocy:-)
Niebieska,
ech - pracować Ci się zachciało;)))
o, ta podróż zdecydowanie przypadła mi do gustu :)
Egipt, Sudan ale i wędrówka do Moskwy również mnie interesuje :)
Czytałam jedynie "Chicago" - piękna książka. Jestem ciekawa wrażeń innych książek, także czekam na recenzje. :D
Trafiłem tutaj i od razu spodobał mi się motyw czytania książek o danej tematyce lub takich które coś łączy.
Dodaje więc do obserwowanych i pozdrawiam :)
Kingo,
do Moskwy wybieram się już bardzo długo, za długo;)
Vampire_Sayer,
:-)
Molioo,
witam serdecznie:-)
Ja podziwiam, że masz tyle czasu, czy inaczej, że potrafisz tyle książek przeczytać w tydzień, ja bym się nie wyrobiła w tych tematych nawet w okresie miesięcznym :)
Choć już obserwuję Twoje czytelnicze dokonania parę lat, to i tak nie wychodzę z podziwu :)
W takich chwilach żałuję, że tak mało czytam o podróżach. Pozdrawiam!
Ktrya,
mam mnóstwo czasu:-)
Virginio,
ale te książki nie są typowo podróżniczymi. Chyba;)))
Temat przewodni nowego wyzwania popieram z całego serca! Czytaj, czytaj, a ja znów na podstawie Twoich recenzji wybiorę sobie najciekawszą pozycję :)
Mój głos na następne wyzwanie - jeśli można głosować - to biografie i dzienniki:)
Viv,
będę:) Ale po Świętach:-)
Och, bardzo, bardzo gorąco polecam książkę Suketu Mehty, pisałam o niej tu: http://chihiro.blox.pl/2009/01/Maximum-City-Bombay-Lost-and-Found-Suketu-Mehta.html
Chihiro,
skoro polecasz, to zacznę od "Bombaju":-)
Prześlij komentarz