![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvk4qZzXq3AX8AgWCBT2T8tv5KNMzSCwtj5BL8Ylj-zafIuEGQNgozoCxHTxH1A-HHweyF2NaQ0eUk4qbZ9PfhaxP9-hrt8bld3bLRQu5muxiPi8DVHTl6Gifa-aU63l0fhauvaeIUJt3d/s400/ggm.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNwu9GwdjpEdx3FdKUhr3ZXzJrbYAY_nCiKeDJFt88Rm7aOAhsFLZjFqNTaKJbxKVfpFDUhE_1jNhwvQrL-Swp8y8ddWppPzShxhdVQe0gN15NBzsqSHYC4q27nLUa-_YtLKvJzT_E3zDt/s400/25.03+006.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0J_Ij8d75w0Eft9do_MKlV6_KPdlWVpjOoFGAgRUYEA4RUOjNPL6x97EpaXUg3gwvkOpHx7TWA0keIrKTn3R60WkFven4TLQ1vrYLXIxZhxejpQjE8D81S5xz9PyhRla_LPRc_5iBPrnY/s400/25.03+007.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz_PT1lOiknpnJRZjuahVwW-eCXknR4VBkjfJYn7h7g4OKUuMUtXK0Ltpe1kBu2lSAB2GJ8tKIoOqwNvEMHeANY6jLqhWGQ44GGoRFBDOiGTocXR326xUSLcw3ZhYjYBFbF6wPnR9Z2j_E/s400/25.03+008.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNIz64Yfp4KX-f6dohly-mlGFgTjSw2yE6Lw3LhOb7seIebxc9IMpOSgvR1EH0JSf-gUOR77_5XjSwOSzMKSIW4UGkTiZSwAGtqpmx0_dJkOd2mAgvHHJFXXwoRu8-avoafldb-LqNFc4Z/s400/25.03+009.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwNcatW5bZQmOo6ozi8KrMIcl_xuwVA6BVPrjJO3mTTwnMdsXei5apHNeIy_xnCQXINXPEqjyYOSqW0Ylpym4rU-_xZJDpm2TEqeb7ho-c05rNIsC1sdQnNc9REb4pEifM2awxWY6tIoIV/s400/25.03+010.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2OUSspG0OV78TFM0e1G3dV0je-Inhw4u7wUsEUVjnRw-xilUwRrftA9Wq2pfTebZsu2rr5s_GYt5eKXKcM1wB99fzVhugLkYdor3YItlngEqJQMVeFq3WI5OFldZXCqdo3pLLzdEIasZY/s400/25.03+012.jpg)
Gdy szperałam na półkach z literaturą iberoamerykańską mój wzrok przykuła szaro-brązowa książka w twardej oprawie i formacie A4. Okazało się, że są to opowiadania G.G. Marqueza, co już mnie zainteresowało. Otworzyłam książkę i zobaczyłam ilustracje - w tym momencie zapadła decyzja o przeczytaniu/obejrzeniu tej książki. Jak się później okazało autorem ilustracji jest Carme Sole Vendrell.
W książce znajdziemy 6 opowiadań. Nie znam twórczości Marqueza i trudno mi powiedzieć, czy wszystkie jego opowiadania brzmią jak bajki, ale te w zbiorze „Bardzo stary pan…” są bajkowe, zaskakują puentą, a obrazy im towarzyszące wzmagają poczucie bajkowości czytanych tekstów.
Znajdziemy tu opowieść o aniele, o kobiecie, która straciła syna, o siedemdziesięcioletniej prostytutce na emeryturze, o niemieckiej opiekunce do dzieci i świetle, które jest jak woda. Jest też opis „Ostatnie podróży statku-widma”, który to opis składa się z jednego – długiego – zdania.
Podobało mi się… Na półce stoi „Miłość w czasie zarazy” i po tym spotkaniu z Gabrielem Garcią Marquezem mam chęć spotykać się z nim nadal:)
W książce znajdziemy 6 opowiadań. Nie znam twórczości Marqueza i trudno mi powiedzieć, czy wszystkie jego opowiadania brzmią jak bajki, ale te w zbiorze „Bardzo stary pan…” są bajkowe, zaskakują puentą, a obrazy im towarzyszące wzmagają poczucie bajkowości czytanych tekstów.
Znajdziemy tu opowieść o aniele, o kobiecie, która straciła syna, o siedemdziesięcioletniej prostytutce na emeryturze, o niemieckiej opiekunce do dzieci i świetle, które jest jak woda. Jest też opis „Ostatnie podróży statku-widma”, który to opis składa się z jednego – długiego – zdania.
Podobało mi się… Na półce stoi „Miłość w czasie zarazy” i po tym spotkaniu z Gabrielem Garcią Marquezem mam chęć spotykać się z nim nadal:)
Komentarze
ja byłam pod wrażeniem i treści i ilustracji:)
Udał Ci się urlop?
Tylko gdzie ja zdobędę tą książkę :-|
są w katowickiej miejskiej bibliotece. Może Ci się uda pożyczyć?
Pozdrawiam:)