Przejdź do głównej zawartości
Zwycięzca śmierci, piekła i szatana wychodzi z grobu dnia trzeciego z rana.
Naród niewierny trwoży się, przestrasza na cud Jonasza. 
Alleluja!
Ziemia się trzęsie, straż się grobu miesza, anioł zstępuje, niewiasty pociesza:
"Patrzcie, tak mówi, grób ten próżny został, Pan zmartwychpowstał." 
Alleluja!
Ustąpcie od nas smutki i trosk fale, gdy Pan Zbawiciel triumfuje w chwale:
Ojcu swojemu już uczynił zadość, nam niesie radość. 
Alleluja!
Przez Twe chwalebne Chryste zmartwychwstanie, daj w łasce Twojej stateczne wytrwanie
i niech tak w chwale jakoś Ty, również my zmartwychwstaniemy. 
Alleluja!


Radosnego świętowania Wielkiej Nocy!

Komentarze

Enedtil pisze…
Tobie również życzę zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja!
Kinga pisze…
Wesołych, rodzinych Świąt Wielkiej Nocy :)
Kinga pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Lilithin pisze…
Wesołego Alleluja :)
Lirael pisze…
Radosnych i spokojnych Świąt, a dla kociego stadka uczty nie tylko duchowej. :) Serdeczności.
Pisany inaczej pisze…
Spokojnych i zdrowych Świąt (a raczej tego co zostało)
Grendella pisze…
Wszystkiego dobrego :)
grendella :)
Paideia pisze…
Wszystkiego dobrego w te Święta Wielkanocne!!!
Monika Badowska pisze…
Dziękuję za pamięć i życzenia:-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k