Roland Brown. Motocykle wczoraj i dziś.


Wydane przez
Wydawnictwo Olesiejuk

Dawno temu marzyłam o podróżach motocyklem i podśpiewywałam "Harley mój" z liderem zespołu Dżem. Dziś już polubiłam cztery kółka, ale wciąż mam sentyment do motocykli. Efektem tego sentymentu jest goszczący na blogu album przedstawiający historię jednośladów. 

Autor książki zabiera nas w podróż do początków XX wieku. Przedstawiając pierwsze motocykle nakreśla podstawy fascynacji motoryzacyjnej skupiającej się na dwóch kółkach. Przytacza opisy pierwszych motocykli, w tym na przykład Harleya-Davidsona F11, który osiągał maksymalną prędkość 95 km/godz.

Każdy z motocykli (rozdziałów jest 7, a w każdym opisano kilkanaście modeli) jest sportretowany na fotografiach, a w ich opisie, oprócz tabeli z parametrami danego modelu, przedstawiona jest wyczerpująco historia stworzenia konkretnego modelu, jego zastosowania, procesy udoskonalające. 

"Motocykle wczoraj i dziś" to bogate źródło wiedzy o tym szczególnym wycinku historii motoryzacji. Do oglądania, czytania, zachwycania się wielokrotnego.

1 komentarz:

Agnes pisze...

mmm, coś dla mojego męża :)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger