Eva Susso, Benjamin Chaud. Lalo gra na bębnie.


Wydane przez

Wydawnictwo Zakamarki.

www.zakamarki.pl

„Lalo gra na bębnie” jest opowieścią o rodzinie, którą czytelnicy poznali w książce „Binta tańczy”. Młodszy braciszek Binty Lalo jest głównym bohaterem i to on – stukając e bęben – nadaje rytm rodzinnemu życiu.

Lalo otoczony domowymi zwierzętami czeka na wschód słońca. Czeka i stuka, więc pokusić się można o stwierdzenie, że Lalo owo słońca wstanie wystukał;) Gdy już obudził słońce budzi rodzinę: Mamę, Tatę, Ajszę, Bintę i Babo. Wszyscy wstają bez grymasów (no, prawie wszyscy), a kolejnym etapem rodzinnego bycia razem jest wspólnie jedzone śniadanie.

Rodzina Binty i Lalo nieodmiennie napawa mnie optymizmem. Wspólnie spędzany czas cementuje rodzinne więzi, a tego u rodziny przedstawianej przez Evę Susso nie brakuje – rodzina wiele rzeczy robi razem i choć na razie poznaliśmy przede wszystkim wspólne granie i tańczenie oraz wspólne uczestnictwo w śniadaniu, to mam nadzieję, że wkrótce poznamy bliżej innych członków rodziny i będziemy mieć możliwość zaobserwowania kolejnych – spędzanych razem - chwil opisywanej przez autorkę rodziny.

Brak komentarzy:

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger