Ulubionym miejscem Sisi, no może jednym z wielu ulubionych, jest pralka. Specjalnie wyłożona podwójnie złożonym ręcznikiem pozwala wygodnie leżeć w łazienkowym cieple. Ostatnio jednak Sisi została zaskoczona przez Gusię, która najzwyczajniej w świecie zajęła miejscówkę na pralce.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidBUkXOoHRWT273Zq6sIarODk0bF349MYAn2J85p_K44fvz-2b6ZvjFMaoSeg-v4qe2L0srNpe82HgqCFo77O7A3BqAxEWNKLg7W8Pjyk5aZVeZUBdbrw-4-xV8SqkiqJFpTCG-nvpRyoI/s320/8,12+001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGOmQKPc6UrKeiCvqjp5cR5aIX04kTn7Vz2_vY3uRmS_VhTjaMIGi6VJVXSrF02CktrUu8tRkyk9sxEXF2qyBQ3KOytgUIsx1hNGq6aUFTTaKqd45zR6avqh0JhTX57Q5LUTZsqW5K96ZJ/s320/8,12+003.jpg)
Kavka natomiast polubiła leżenie na stoliku podręcznym, który jak to bywa ze stolikami pod ręką przykryty jest wszystkim tym, co akurat jest potrzebne.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBB3OX9hu_RQFwRleHAfA9MAjIX3o2FoH1bG3LFXh5y7EY2WmUv6jlOfVch7mSDQD3_EUv2cBCz9gzP33CHGhkdyr-EzmJ7cLElHHXqrglnvsY3OMSiVgQ0gf9vs11MfhNV1q3CZwlI18A/s320/9,12+008.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih07BsBO-D0b6ND9wimp-qJmmRqCp6fg-Z8xvc6yhkB_c4GudwiI8G1uDjkLn-EfG9jVRd9enp3VSu49ZNGice5k7QF6MKy52X-7GQ582AqoEjFDnZwI4JTtS-l7sYjUTAL0tlNrEinlkg/s320/9,12+009.jpg)
W tym tygodniu dotarła do nas paczka ze sklepy z kociołkową żywnością. Nusia natychmiast weszła do pustego już kartonu, a na karton weszła Sisi nic sobie nie robiąc z próbującej się oswobodzić Nusi. Na zdjęciu widać moment oswobadzania. Nusia oczywiście przesiedziała na pudle całe popołudnie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBi1F8BZT_IjPxdOxDragMTLPlp9QCnoTma02QYL1CIbfG19AK6wP_s7MEyyDdBlBl_KVb_QtIIFB5HeKmTX8ZAHb95Mg8y1UOvHF45d_sBblKOwyiMZI_4CUSDlrP0xn4KzTcpX0FhxsD/s320/9,12+001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiyWTOtCa7iJuSy4qR3t7g9pzV7XFqm73LWh_Rgdmh-5SZwv0tEMTcwzCmS78hU1ZRLx1JC2XrYRcas84wb3voudrmAhr8Va57_pq6tjLS4yD065myxff17xY2Wv4HoCR2TzwrXCbV8arC/s320/9,12+006.jpg)
Bocianie gniazdo nadal cieszy się powodzeniem. I to tak wielkim, że jedne kotki muszą czekać w kolejce czekając aż inne kotki się bocianim gniazdem nacieszą.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7iVFTqQXBVta0PI6AOuuOesVCsozI4PrL9Gy8mAJiJeBXNd4b25KFaSqQqIhrFORtiCbelSI2aDaRa1MtLPV8wofv4ikQSdMU2SwXIKCqLx4933aROXDLG8CONh1BtfNsLQu45_7IDjcL/s320/9,12+005.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_1UJ-rWgmii8VBQ5CuIMU3Xbt5sZ7vL6mohAScOdSJR-ogLg5Umw4TT2clmtqWeWn0u-7DXBAzN5phIG5KaiC-4ff7001LY8wRWF0VKlcq0m1z8MUzLuoOxfRPj5W5o4wHl01o2-E882M/s320/9,12+010.jpg)
A dziś spały ze mną Gusia i Nusia. Całą noc:)
Komentarze
z Kavką jest kłopot tylko w nocy - nie widać, że leży/siedzi/idzie;)
Maus,
co nos budzi mnie drapanie Gusi i drzwi szafy. Przez sen je uchylam, Gusia zagląda... i później już nie pamiętam;)))
koegzystują bez zgrzytów, ale przyjaźni nie ma. A sama Kavka dość ostrożnie oswaja drapak. Wchodzi już po drabince i drapie pazurkami o najniższe słupki. Dalej jeszcze nie zaszła.
xmas_eve,
ale jak pokojowo czeka;) Żadnych walk, itp.Doczekała się - dzisiejsze popołudnie na bocianim gnieździe należy do Gusi:)