Roger Tabor. Kot. 100 sposobów na jego poznanie.



Wydane przez
Wydawnictwo Muza

Jako współmieszkanka trzech kotek z dużym zapałem zagłębiłam się treści przygotowane przez doskonałego znawcę kotów, Rogera Tabora.

Teksty, z które wiele się dowiedziałam i w których znalazłam wiele potwierdzenia własnych obserwacji, są doskonale ilustrowane zdjęciami wykonanymi przez autora, a przedstawiającymi najczęściej Thabity i Leroya (koty Rogera Tabora).

Najchętniej opowiedziałabym Wam wszystko czego dowiedziałam się z książki, ale chcę zostawić i Wam przyjemnośc odkrywania kociego świata. Nadmienię zatem tylko, że kotom - podobnie jak ludziom - rozregulowuje się wewnętrzny zegar podczas zmian czasu na wiosnę i przed zimą, że cywilizacja sprawia, iż my traktujemy koty jak ludzi, a koty nas jak koty oraz że na 1 milimetrze kwadratowym kociej skóry rośnie aż 200 włosów.

Świetna ksiażka!

3 komentarze:

Sara Deever pisze...

Uwielbiam koty. Chociaż w domu nie mam z powodu psiaka to i tak podziwiam koty na odległość zresztą obiecałam sobie, że kiedyś przygarnę jakiegoś ;)

peek-a-boo pisze...

własnie pomyślałam sobie, ze taką książkę to Ty sama mogłabyś napisac ;)

Monika Badowska pisze...

Saro Deever,
psiak niczemu nie przeszkadza;) Ale rozumiem, że z dwoma zwierzakami może być kłopot.

Peek-a-boo,
dziękuję:)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger