Ewa Nowacka, pisarka wielu powieści dla młodzieży, zmarła 29 marca 2011 roku. Jej książki - "Małgosia kontra Małgosia", "Biały koń bogów", "Może nie, może tak" towarzyszyły moim nastoletnim latom i kształtowały we mnie zainteresowanie mitologią i ciekawość świata. W ostatnich dwóch latach wróciłam do jej książek i przeczytałam "Miłość, psiakrew" i "Małe kochanie, wielka miłość". Twórczość Ewy Nowackiej przedstawiono tutaj - zerknijcie.
Od kilku dni zbieram się, by napisać o odejściu Amber. Jest mi trudno, odpycham ten czas, ale uznałam, że to będzie sposób na pewnego rodzaju domknięcie - tak mi bardzo potrzebne. Amber zamieszkała z nami 25 lipca 2019 roku. Wypatrzyłam ją na FB schroniska w Tomaszowie Mazowieckim, pojechaliśmy na wizytę zapoznawczą, a kilka dni później - już po nią. Ułożona w bagażniku na wygodnym materacu, przeczołgała się na tylne siedzenie i ułożyła na moich kolanach. Tak dojechaliśmy do domu. O początkach wspólnego życia przeczytacie TUTAJ i TUTAJ . Gdy już nieco okrzepliśmy w codzienności z psem, a Amber - z ludźmi i kotami, pojawił się pomysł na wspólny jesienny wyjazd w Beskid Niski. Zanim to jednak się stało psica miała atak padaczki, co spowodowało, że wyjazd odwołaliśmy, wdrożyliśmy leczenie i od nowa zaczęliśmy oswajać z nami i wspólnym życiem zdezorientowanego chorobą psa. Udało się ustabilizować zawirowania zdrowotne i wówczas zaczęliśmy się cieszyć sobą wzajemnie już na 100%. Dopier...

Komentarze
ja też mam ulubione książki, które napisała Ewa Nowacka.
Zacofany.w. lekturze,
masz pretekst - ważny - żeby napisać.
domyślam się.
Lirito,
ja chyba też częściej sięgałam po Nowacką nic Siesicką.
Kasiu,
ano, przykro.
Smutna wiadomość.