Rajd po bibliotekach

Musiałam dziś oddać książki do kilku bibliotek. Oddałam posłusznie to, co należało, ale z żadnej z odwiedzanych bibliotek nie wyszłam z pustymi dłońmi. I tym sposobem półka na książki biblioteczne znów jest wypełniona.
Kilka dni temu trafiłam w katalogu jednej z bibliotek na perłę - "Dziennik" Marii Dąbrowskiej w XIII tomach. Zapiski pisarki zgromadzone w tychże tomach obejmują lata 1914 - 1965. Wagę publikacji niech podkreśli fakt, iż nakład zaplanowano na 300 egzemplarzy. Więcej o tym wydaniu możecie przeczytać tutaj. Mam w domu tom pierwszy i rozsmakowuję się w nim pomalutku.

P.S. Zdjęciu książek urody dodaje ogon kotki Gusi śpiącej, a jakże, w bocianim gnieździe na drapaku;)

11 komentarzy:

sabinka.t1 pisze...

Będę czekała na opinię "Roku w Poziomce" :)

Ogon pierwszy rzucił mi się w oczy i drapak :)

Monika Badowska pisze...

Sabinko,
drapak jest idealnym miejscem do prezentowania książek:)

jjon pisze...

Trochę szkoda, że nie widać Gusi :-)

Monika Badowska pisze...

Jjon,
Gusię (i pozostałe koty)zobaczyć można na kociokwiku - link pod okładką czytanej książki:-)

izusr pisze...

Czytałam "Rok w Poziomce" i "Ex Libris", obydwie świetne ;). A dosłownie wczoraj zaczęłam "Córkę polarnika", zapowiada się interesująco, więc ciekawa jestem jak ją ocenisz :)

Monika Badowska pisze...

Izusr,
"Ex libris" już też czytałam, ale miałam chęć na powtórkę:-)

izusr pisze...

No tak mi się właśnie wydawało, że już to u Ciebie widziałam... :D

Klaudyna Maciąg pisze...

Najbardziej urzeka mnie ogon! ;) Szkoda, że moja na takim gnieździe przebywać nie chciała i tylko kurz zbierało...

Monika Badowska pisze...

Izusr,
;)

Futbolowa,
och, u mnie drapak cieszy się wielkim powodzeniem:-)

Irena Bujak pisze...

Polecam Rok w Poziomce ;)

Miłego czytania ;)

Monika Badowska pisze...

Bujaczek,
przeczytałam:-)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger