9 komentarzy:

###_*.dpp pisze...

Super wrażenie na mnie robi ten plac z dużym podłużnym blokiem. Gdzie to?

Prowincjonalna nauczycielka pisze...

W Rudzie Śląskiej:)

nth pisze...

Gdy się zorientowałem, że to kolejny blog tej samej nauczycielki, byłem bliski załamania. Trudno już przecież uwierzyć nawet, że można czytać książki w takim tempie jak to prezentujesz na ‘Z lektur…’ a tu jeszcze do tego kolejny blog fotograficzny. Skąd brać czas? Ale w porę się zorientowałem, że wpisy pojawiają się tutaj tak z raz na rok. Ulga w tym sensie, że tempo - jeśli chodzi o książki na owym drugim blogu - zawrotne. Czy to właściwie możliwe? To talent. Gratulacje. Człowiek jeszcze nie strawił recenzji, nie włączał komputera przez dwa dni a potem już chyba nie ma szans tego nadrobić. Książka za książką. Nie zabraknie?

Co do zdjęć to sporo maszkaronów jak na kościelną architekturę. Sama bryła świątyni i jej położenie imponujące. No i ten symbol. Trzy koła złączone trójkątem oraz krzyż celtycki. Czy te koła to właściwie nie przypadkiem takie uproszczone spirale, które miały łączyć się ze sobą jak Trójca? A pogoda wymarzona na wycieczkę.

Prowincjonalna nauczycielka pisze...

Nth,
rzadko są tu zdjęcia, bo aparat mam więcej niż kiepski i względnie ładne zdjęcia wychodzą tylko przy okazji sprzyjającej pogody.
Książek nie zabraknie. Tego jestem pewna. Bardziej prawdopodobne jest, że życia nie starczy na nie wszystkie:-)

maria pisze...

Ciekawe fotografie, podobają mi się. Pozdrawiam

Marta pisze...

WOW - tyle mogę powiedzieć ;) !

Pozdrawiam i w razie wolnych chwilek zapraszam do siebie :)

strzyrzyc pisze...

Ciekawie i poznawczo!!

Behemon pisze...

Oj, od wczorajszej wycieczki to już widzę dużo wody upłynęło a nowe tematy czekają...

J. pisze...

http://juliis.blogspot.com/

ZAPRASZAM

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger