Wróciłam...

i mam nowe książki. Mam też pierwsze podpórki do książek! Muszę znaleźć na nie miejsce, bo dotychczasowe półki są szczelnie wypełnione książkami. Ale mimo to nie mogłam im się oprzeć:)
P.S. Kliknięcie w zdjęcie powiększy je tak, że wszystkie tytuły będą czytelne.
P.S.2. Recenzje książek przeczytanych będą jutro.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

:)powiększyłam , będzie mnóstwo ciekawych recenzji
fajnie że wróciłaś
pozdrawiam

Gosia pisze...

Interesuje mnie książka "Do ciepłych krajów". Widziałam ją w księgarni i miałam ochotę kupić, ale nie wiedziałam czy jest dobra. Czekam na recenzję :)

Ania pisze...

Jakie cudne podpórki! Książki też niczego sobie. :D

aszadzia pisze...

O rany! Cudne te podpórki!Możesz zdradzić gdzie je dostałaś?

Monika Badowska pisze...

Niebieska,
a jak ja się cieszę:)))

Gosiu,
ok:)

Aniu,
:)

Kolorowe armadio,
w ciuchlandzie:)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger