P. L. Travers. Marry Poppins otwiera drzwi.


Wydane przez
Wydawnictwo Jaguar

Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży postanowiłam uczcić poświęceniem weekendu powieściom przeznaczonym dla młodych i młodszych czytelników. 

Kolejne spotkanie z Marry Poppins uświadomiło mi, że powtarzalność występująca w opowieściach o czarodziejskiej niani i dzieciach państwa Banks, stwarza wyśmienity klimat i pozwala poczuć się dobrym znajomym bohaterów.

Marry pojawia się w domu na Czereśniowej w dniu, w którym pan Banks zaczyna się głośno zastanawiać po co mu żona i dzieci i oznajmia donośnie, że nie zamierza wrócić z pracy. Pojawienie się ostoi ładu w postaci Marry zmienia zamiar pana domu, a pozostałych mieszkańców Numeru Siedemnastego wprawia w poczucie szczęścia i spokoju.

Janeczka, Michał i Bliźnięta mają okazję poznać kolejnego, niesztampowego, członka rodziny Marry, wysłuchać przepięknej bajki o Kocie, który patrzył na Króla, doświadczyć Magii, uczestniczyć w niezwyczajnych wydarzeniach. Jednak gdy przychodzi im rozstać się z Marry - a przecież są coraz starsi - bronią się przed pożegnaniem, choć jednocześnie starają się być powiernikami wiedzy jaką im przekazała, starają się pamiętać o czasie z nią spędzonym i doświadczeniach jakie były im dane za jej pośrednictwem.

Niezmiennie pozostaję pod urokiem opowieści P.L. Travers.

4 komentarze:

nutta pisze...

Gratuluję ciekawej oprawy graficznej. Bardzo przejrzyście zrobiło się na blogu:)

Monika Badowska pisze...

Nutta,
dziękuję:) Kolorów mi się zachciało, a reszta wyszła przy okazji:)

ktrya pisze...

Jaka profesjonalna zmiana, czyżby z prowincji do centrum? ;-)

Monika Badowska pisze...

Ktrya,
skądże:) Tylko już nie mogłam patrzeć na zaśnieżoną chatę;)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger