Renata Opala. Dzienniczek zakręconej nastolatki.Cz. 3.


Wydane przez
Wydawnictwo Skrzat

Ta książka uświadomiła mi, że zapomniałam jak to jest mieć lat dwanaście. I jeszcze to, że życie wchodzących w wiek nastoletni dziewczynek jest najeżone problemami, które z punktu widzenia osoby dorosłej są do bólu błahe.

Joasia notuje, jak to w dzienniku, wszystko, co ja spotyka. Pisze o sprzeczkach z siostrą, zastanawia się jak to jest się całować, przedstawia przyjaciółkę rodziny - przedszkolaka i opowiada o uratowanym kocie. Jednocześnie wiele czasu poświęca na relacje szkolno-koleżeńskie, wszak tam spędza większą część swojego dnia.

Myślę, że rówieśniczki Joasi odnajdą w jej dzienniczku siebie, a dla mnie... Cóż - dobrze czasami uświadomi sobie pewne rzeczy;)))

3 komentarze:

Klaudyna Maciąg pisze...

Mnie wystarczy spojrzeć w stos moich pamiętników, aby przypomnieć sobie, co kiedyś było najważniejsze ("O 14:12 Łukaszek powiedział mi cześć!!!! O Boże!!! Jestem taka szczęśliwa" - i tak każdego dnia :))
To były fajne czasy :)

Monika Badowska pisze...

Futbolowa,
ja nie mam pamiętników, więc nie mam do czego wracać, ale rozumiem Twoja radość;)))

Sara pisze...

pisałam kiedyś pamiętnik, kilka lat temu:) Pośmiać się zawsze można:P

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger