Przejdź do głównej zawartości

Hervé Tullet. Naciśnij mnie.


Wydane przez
Wydawnictwo Babaryba

Chciałabym oznajmić wszem i wobec, że Hervé Tullet wielkim artystą jest, a jego książka - wydana w Polsce niedawno - stanowi, szczególnie na tle książek zwanych interaktywnymi, a piszczącymi i grającymi, stanowi prawdziwy majstersztyk.

"Naciśnij mnie" opiera się na prostym pomyśle. Na każdej stronie jest obrazek i instrukcja tego, co z danym obrazkiem trzeba zrobić (dwujęzyczna: polska i francuska). Niby proste, a tak fascynujące, że testowi książki poddajemy wszystkich odwiedzających nas gości, bez względu na ich wiek, i wszystkim zabawa z książką sprawia ogromną radość.

Wyobraźcie sobie zatem kolejne osoby, które naciskają barwne plamy, dmuchają na karty książki, potrząsają książką, obracają nią to w prawo, to w lewo, a robią to z podejrzliwością, rosnącym uśmiechem i ciekawością. Przekonana jestem, a moje przekonanie wspiera fakt, że książka znajduje się na listach bestsellerów już w ponad dwudziestu krajach, że podobnie jak dorosłym "Naciśnij mnie" spodoba się dzieciom.

Jeśli cenicie sobie mądre, uczące kreatywności książki koniecznie sprezentujcie dzieciom (i sobie) "Naciśnij mnie".

Komentarze

Książkozaur pisze…
Zapowiada się fantastycznie!
Czegoś takiego się nie spodziewałam. No i okładka świetna
Agnes pisze…
Intrygujące.
Monika Badowska pisze…
Książkozaur,
jest fantastyczna:-)

Książkoholiczko,
a okładka to tylko zapowiedź tego, co w środku:-)

Agnes,
oj, tak:-)
smootnyclown pisze…
książka jest przeprzeprzeprzeprzeprzeprzeprzepiękna:D
Monika Badowska pisze…
Smootnyclown,
:-DDDD

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k