Mary Ann Shaffer i Annie Barrows. Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek.
Wydane przez
Wydawnictwo Świat Książki
„Stowarzyszenie…” to jedna z tych książek, które chce się mieć na własność, by czerpać z ich życzliwości, ciepła i dobrej atmosfery przesycającej opowieść.
Juliet Ashton, londyńska pisarka, poszukuje tematu, który pozwoli jej oderwać się literacko od skończonej niedawno wojny. Myśli, rozgląda się, obserwacje notuje w listach wysyłanych do przyjaciół i współpracowników. Wśród poczty przychodzącej znajduje list od czytelnika może niezbyt wytrawnego, ale ochoczego pochodzącego z Wysp Normandzkich i będącego członkiem tytułowego Stowarzyszenia. Między Juliet, a mieszkańcami Guernsey rozwija się przyjaźń opierająca się początkowo na korespondencji, a później na wspólnych rozmowach, przeżyciach, dzielonych krajobrazach.
Autorka ukazała historię wojenną Wysp Normandzkich i ich mieszkańców, ale obudowała fakty tak uroczą fabułą, że nie sposób myśleć o tej książce inaczej niż serdecznie.
To jedna z tych niewielu książek pożyczonych, z którymi trudno jest mi się rozstać.
6 komentarzy:
Czeka na mnie na półce... W kolejce, ale zbliża się:)
Kasiu,
wyforsuj "Miłośników..." na początek kolejki:)
Książka o książkach?
Agnes,
zdecydowanie!
No to wrzucam do listy zakupowej.
Agnes,
:)
Prześlij komentarz