Przejdź do głównej zawartości

Barbara Kosmowska. Ukrainka.


Wydane przez
Wydawnictwo W.A.B.

"Ukrainka" to przepiękna, wzruszająca i napisana ładnym językiem powieść o młodej wiolonczelistce, która przyjeżdża do Polski, by zarobić na lepszą przyszłość, na wspaniały dom dzielony z ukochanym.

Iwanka dośc szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości. I choć wciąż zżera ją tęsknota, a ciężka fizyczna praca odbiera siły, dziewczyna robi wszystko dążąc do realizacji celu. Gdy jej ukochany żżyma się na Iwankę i jasnym staje się, że Mikoła odżegnuje się od wspólnej przyszłości, dziewczynie jest trudniej. Ale i w tej sytuacji potrafi znaleźć coś, co ją uspokaja i pociesza.

Barbara Kosmowska pokazuje jak wiele w życiu nie zależy od nas, a jak dużo od tych, którzy nas otaczają. Ludzkie emocje, czyny, decyzje czasami pozornie odległe od nas, odbijają się rykoszetem na naszym losie, powodują zmiany, których się nie spodziewamy i na które najchętniej nie wyrazilibyśmy zgody.

Jest w książce taki fragment, który - choć należy do wątku pobocznego - szczególnie mnie poruszył. O, ten:
Domy też tęsknią, jak ludzie. I pięknieją z nimi, i starzeją się. Nawet chorują. [ss. 219-220]
Warto przeczytać "Ukrainkę" Barbary Kosmowskiej. Warto, ze względu na bogactwo emocji, jakie ta książka budzi. I ze względu na to wszystko, co dzięki niej znajdziecie w sobie.

Komentarze

Kinga pisze…
Historia wydaje się być bardzo piękna i wzruszająca. Lubię powieści, w których muzyka odgrywa znaczącą rolę. Swoją drogą - bardzo chciałabym kiedyś jechać na Ukrainę.
Monika Badowska pisze…
K., jest piękna i wzruszająca. Serdecznie polecam lekturę:-)
Scarlett pisze…
Bardzo chętnie przeczytam. Książka zawiera wszystko to, co lubię. Mam nadzieję, że przeżyję z nią wiele emocji.
Unknown pisze…
Bardzo lubię tą autorkę, więc chętnie przeczytam :)

naczytane.blog.pl
Monika Badowska pisze…
Scarlett,
czekam na Twoją opinię:-)

Hey Ha,
też lubię:-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k