Przejdź do głównej zawartości

Fannie Flagg. Boże Narodzenie w Lost River.

Wydane przez
Wydawnictwo Literackie
Nie doczekałam do Bożego Narodzenia. Uznałam wieczory późnoletnie, podczas których zmrok zapada między dziewiętnastą a dwudziestą, za wystarczająco dobry czas na zanurzenie się w kolejnej opowieści Fannie Flagg.
Oswald T. Campbell, podrzucony w dzieciństwie na próg chicagowskiego sierocińca wraz z puszką zupy Campbell, dowiaduje się po osiągnięciu wieku dojrzałego, że - jeśli nie opuści miasta, nie zmieni klimatu - umrze nie doczekawszy świąt. Lekarz oferuje mu ulotkę reklamującą hotel w miłym, sennym i uroczym miasteczku. Hotelu już nie ma - jak dowiaduje się Pan Oswald - od mieszkanki Lost River, ale jest ktoś, kto oferuje choremu mężczyźnie pokój do wynajęcia.
Życie bohatera zmienia się i nie wynika to tylko ze zmiany geograficznej. Wrastając w społeczność miasteczka, zaczyna doceniać siebie, dostrzega swoje pragnienia, emocje, które ukryte przez lata pod pancerzem "dziecka niczyjego" dochodzą do głosu w serdeczności okazywanej mu przez nowych sąsiadów.
Ech, zostały mi już do przeczytania tylko dwie powieści Fannie Flagg. 

Komentarze

Maniaczytania pisze…
Ja się cieszę, że dopiero dwie przeczytałam :))) Którą teraz byś mi poleciła? (przeczytałam "...pomidory" i "...Lost River" właśnie)
Monika Badowska pisze…
Lubię i "Nie mogę się doczekać..." i "Witaj na świecie...", ale chyba bardziej podobało mi się to pierwsze:) Może przeczytaj obydwie:)
Unknown pisze…
Mi została jeszcze jedna :) Uwielbiam jej książki. Są tak pełne ciepła.

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj