Przejdź do głównej zawartości

Dubravka Ugresic. Kultura kłamstwa.


Dubravka Ugresic to chorwacka pisarka mieszkająca poza ojczyzną. Ojczyzną, którą trudno jej określić. Tej, w której się wychowała – Jugosławii – już nie ma.

Kultura kłamstwa pisana w formie esejów dotyczy właśnie tożsamości człowieka, którego ojczyzna przestała istnieć, a w miejsce której powstały inne mniejsze ojczyzny. Dramat „Bałkańczyków” polega na tym, że muszą odnaleźć się w nowej teraźniejszości. Nowej, w której nie należy przyznawać się do jakiejkolwiek sympatii odczuwanej wobec Serbów i Bośniaków, gdy jest się Chorwatem. Trzeba wyplenić z języka serbizmy, z pamięci język serbsko-chorwacki, z serca przyjaciół i znajomych, którzy swoje listy piszą cyrylicą.

Przerażająca jest świadomość, że korzenie tysięcy ludzi wyrwano i spalono. Nie mniej przerażająca od świadomości, że zniszczono również tysiące ludzi.

Autorka przytacza historie, które na długo utkną w pamięci. Historie o podwójnym prawie i moralności – tych z czasów wojny i z czasów pokoju. Historie o społeczeństwie wielokulturowym, które nagle stanęło wobec uosobienia swoich nacjonalistycznych dążeń. Czy umieją żyć w wymarzonym, swoim kawałku świata?

Nie jest to łatwa lektura. Ale niewątpliwie – lektura po jaką warto sięgnąć zanim pojedzie się leżeć na nadadriatyckich plażach, spacerować po Splicie, czy narzekać na drożyznę w Dubrowniku.

P.S. Miałam okazję rozmawiać o tej książce na spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki działającego w filii nr 3 biblioteki miejskiej. Za spotkanie i rozmowę – dziękuję bardzo:)

Komentarze

Anonimowy pisze…
Dziękuję za wizytę i udział w DKK. Cieszę się,że dała się Pani namówić. Z przyjemnością dam się porwać Pani sugestiom co do lektury polecanych przez Panią książek.Tym bardziej,że ostatnio mam spore zaległości...:-((

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Paweł Beręsewicz. Kiedy chodziłem z Julką Maj.

Wydane przez Wydawnictwo Literatura Książka Pawła Beręsewicza wprawiła mnie w dobry nastrój. Opisując pierwsze drżenia serca, pierwsze zakochanie z punktu widzenia piętnastoletniego Jacka Karasia Autor dokonuje wyłomu - bodaj pierwszy raz mam szansę przeczytać, jak reaguje nastolatek szykując się na randkę, co i czy w ogóle mówi rodzicom o swojej dziewczynie i czy tylko dziewczyny martwią się o to, w którą stronę skierować nos przy pocałunku. Jacek Karaś, którego czytelnicy mieli okazję poznać w książce " Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek ", kończy gimnazjum i w ostatniej klasie dostrzega niezwykły urok swojej klasowej koleżanki, Julki Maj. Zdobywając się na straceńczą odwagę pyta Julkę, czy zechciałaby być jego dziewczyną. Później, wbrew temu, co myślał Jacek, bywa trudniej - nagle trzeba myśleć o wielu sprawach, nad którymi nigdy nie było powodu się zastanawiać, funkcjonować w inny niż dotychczas sposób. Cenię sobie ostatnie rozdziały powieści. Nie powiem nic więcej - czytaj