![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWGSp1fKq5U7hY-y5456L1m02YD6FA95ZxqWugos3pwMpsRc2O62T2wOmBKZS85aSIzRg1zglaL4LBobivj1R85wouWx8-xjRLDkyU52F2SZuzhoq4qpf6lo62u4pdPqmkWAPHJHJDv_vZ/s320/na_fotelu2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIDrUnvHa228AdLXQSyW5BCE8OrefsA0C6iSZlm6Vpu-RS1PiKXuYTAbGlcfB6bVjrnJS3TBMHi7pTOgGW_Uz-DMerqa-ROzhu6FS5aRGA5lOQebDtWY-gqaMuysvMV3kV07fQ9ke-a6GB/s320/ksiezniczkaSisi.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuY6k5ogpAfR3u_cfncxpM-BFwNwLkhSSRCs7QZSHdD-Yo_M4wwU6aAp1a4d9XG64jz07vDnYK-GxYhcw1HQ69rLoBmeNhE39c3aWy7pHgBmDiDZxTdLX6PWywCmBaZ_PxqMbAcqCWPA94/s320/zaspany_Sisul.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzuLHuVcLlUyWuXg11jqK4ADJuQojRRWMfV_MRHHdAZq5UpWnQQ7vP-KPQCqUqmacCrlpbQkAhk2RG_DQ3wwZw-PrvUEUdoHEyWIl-yKKQXSbnK_kx9y9xU51LyS2POqEj1iWB_NT_bqa5/s320/mo_i_kot.jpg)
Sisi jest śpiochem. Rzecz pewna. A przy tym jest śpiochem wdzięcznym dla oka. Z racji tych dwóch cech (że śpioch i że wdzięczny) narzuca nam niejednokrotnie swój śpiochowaty urok. I tak na przykład zajmuje ulubiony Maminy fotel. Wtula się w Z. mrucząc bardzo głośno i wtulaniem tym i mruczeniem wymusza głaskanie. A jak łapencje składa wdzięcznie. Najchętniej jednak śpi na nas. Wspina się z maślanymi oczyma na bark kandydata do pełnienia roli poduszki i układa się mimochodem muskając wąsami brodę owego kandydata. I nie ma zamiaru przejmować się tym, że kandydat na poduszkę chciałby na przykład poczytać lub napić się kawy.
piątek, 29 grudnia 2006
Komentarze