Traudl & Walter Reiner. Joga dla kotów


Wydane przez

Victor Gollancz

Zapomniałam się z Wami podzielić moim urodzinowym prezentem. Otóż Z. wyszperała gdzieś przecudnej urody książeczkę zawierającą rózniaste asany. Urok książeczki kryje się w tym, że owe asany prezentują koty. Kotów jest sześć, o różnej posturze i odmiennym od siebie umaszczeniu, ale wszystkie radosne, świetnie porozciągane i zdolne wykonać ćwiczenia, na widok których wzdychają moje mięśnie.

Kociolubom polecam ze względu na koty, pozostałym - ze względu na jogę. 

4 komentarze:

joly_fh pisze...

Haha, ja kocią jogę obserwuję na codzień; kto jak kto, ale kot to napewno do tego odpowiedni demonstrator ;)

Monika Badowska pisze...

Joly_fh,
prawda? Idealnie dobrane:)))

wypluwki pisze...

ciężko mi sobie wyobrazić gimnastykującego się garfielda :)

Monika Badowska pisze...

Wypluwki,
koty są niesamowicie wygimnastykowane;)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger