Hallgrimur Helgason. Poradnik domowy kilera.


Wydane przez
Wydawnictwo słowo obraz/terytoria

Nie wiem dlaczego nie sięgnęłam po tę książkę wcześniej zamiast przekładać ją z półki na półkę i zastanawiać się, czy jej lektura może okazać się warta poświęconemu na tę czynność czasu. Nie umiem znaleźć racjonalnych powodów, bo przecież pierwszą z serii "Książek do czytania" przeczytałam z przyjemnością i niecierpliwie czekałam na kolejną. 

Tomislav Boksic jest zawodowym zabójcą z Chorwacji. Mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych. Wplątany w przedziwną historię zmuszony jest do ucieczki z USA, ale zamiast do ojczyzny trafia do Islandii, w dodatku jako ojciec Friendly. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, a chłopak ze zdumieniem patrzy na kraj, w którym nie ma broni, nie ma sklepów z bronią, a morderstwa przydarzają się bardziej niż sporadycznie.

Nie bez kozery wydawca oznaczył książkę symbolem "czarny humor". Ironia, humor iście zabójczy i cudowna mieszanina zdarzeń, ludzi, obyczajów, czy religijnych uniesień powoduje, że akcja powieści porywa.  Niemniej fascynujący, niż bohaterowie historii stworzonej przez Hallgrimura Helgasona, jest obraz Islandii przedstawiony w książce.

Obiecuję - jeśli zostanie wydana kolejna "Książka do czytania" nie będę zwlekać. Po cóż odsuwać od siebie przyjemność?

4 komentarze:

Pani Zorro pisze...

Helgason jest w ogóle dowcipnym człowiekiem, dodatkowo zyskuje i on i jego literatura na bliższym poznaniu. :-) Miałam przyjemność rozmawiać z nim o Islandii i jego książce "101 Reykjavík".

Monika Badowska pisze...

Zorro,
miło czytać taka informację:) Może skuszę się wreszcie i na "101 Reykjavik":)

Caitri pisze...

Mnie również tak książka bardzo się spodobała :) Będę szukać innych powieści tego autora.

Pozdrawiam!

P.S. Faktycznie strona ładuje się teraz dużo szybciej :)

Monika Badowska pisze...

Caitri,
ja pewnie też:)

Copyright © Prowincjonalna nauczycielka , Blogger