![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKNUJOHznEGD8kdgO_-aSVZ7Tc4R98mMLPdbt8_0-Qdu-1NY9IZvdN2Wpl6BA-u-PTwERLGpkkJ67izM5UEjlgfl7J2Hg4rwYLPp7P8BpEiBT_N7XUFvSiElJC1h5uMXXyV4Nnd_wN5vKy/s320/3+czerwca+001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGdMD8FVOCqnloA79fyhvLc7Tv09fw8o8YhVrKW3YpcKW2BwSEr5b7ZSJ9oTayRbx1Vjry8_U1YPt8sYo9airGoiMIQuLpWI3-NqqxHBbcvmtSbqv4z5gt6pYDmCWFOyebVHASklzo3g9i/s320/3+czerwca+002.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_gPQC99TlW2OXAaLuLFGwx0uO4oUlRuOgP5dErC3-jJRpg4bsfMu0yK8Ol7ab3rTbpBqE8pVO0QrdaQwCh8HTMhburP9VR2nP8S92Ju3eV0Xg7XJTo9ztzRFI43-aXjXneI1FMYpLIUHQ/s320/3+czerwca+003.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUE5TqeAXdYObRYDj2fJ2xt9qLuyVyVzWoFtNSGNla3v9QOMMgdr7FLJnXkv9gKkzlDEKPsN53V-qZEmD7DsVHa1aUqVHsD6CecBivEqQhc7Sizy8yEdT1xS2l3TiZa5NBZR0LlcV5cZ1Y/s320/3+czerwca+004.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-2OWpUElaWAd8xG1qe1Qx2aSBcyXUrDmiviuaDasF-KTyB3beMQykwWN-R5FPV8p2ZEkJLb0nwxsp0QGBZMDIrjb2G00M8-mbJ4xU6hXeD34uTlpE-ZDvZDKoYp1KGZYcDW2CaJyfDKFk/s320/3+czerwca+005.jpg)
Lulu i Gusia postanowiły wystawić sztukę. W teatrze cieni. Lulu patrzyła tęsknie w dal lub opowiadała Gusi cóż widać za oknem jak uchyli się roletę, Gusia leżała i oczekiwała od Lulu tychże właśnie opowieści i/lub milczenia połączonego z patrzeniem w dal.
Sisi mając w niewielkim poważaniu sztukę zainteresowała się konkretami. Towarzyszyła mi podczas mycia i obieraniu truskawek, cierpliwie przeczekała czynności hałasotwórcze, by wreszcie spróbować cóż ja mam takiego pysznego w kubku. Zatem: sezon truskawkowy uważam za rozpoczęty!
W nocy Sisi wbiegła pod fotel w pokoju Heleny w celu się tam schowania. I nagle zaczęła grać muzyka! Dźwięki zwabiły inne koty i zbawiły też Z. Sisi, Lulu, Gusia i Z. zastygli nasłuchując w pełni zdziwienia owej radosnej muzyczki i jednocześnie zaczęli się zastanawiać (no, dobrze – zastanawiał się tylko Z.) co zrobić, jeśli muzyczka nie przestanie grać. Na szczęście przestała.
Komentarze
my również pozdrawiamy:)
Sisi degustuje:) A degustacje nie szkodzą:)