Do schroniska w ciągu weekendu trafiło 19 (dziewiętnaście) kotów. Najmniejsze są za małe na szczepienia i nie potrafią same jeść. Starsze - prawdopodobnie wyrzucone z domów - nie potrafią zrozumieć czemu nagle znalazły się wśród wielu innych zwierząt, w klatce i bez swojego człowieka.
Może ktoś jest w stanie pomóc? Dać dom, choćby na tymczasowo. Najlepiej na stałe.
Komentarze
nie mogę na razie zadnego dodatkowego kociaka przygarnąć, ale chciałabym przynajmniej zrobić jakiś przelew na jego rzecz. daj znać, gdzie. pozdrawiam
tak, do schroniska w Katowicach. Adres Fundacji i nr konta jest podany po prawej stronie.
Dzięki za chęć pomocy:)